Od ewentualnego przyszłego rządu Donalda Tuska media publiczne mogą otrzymać solidne wsparcie finansowe. „W wysokości od 900 mln do 1,7 mld złotych” - oświadczył Bogdan Zdrojewski, szef sejmowej komisji kultury i środków przekazu w rozmowie z portalem Wirtualne Media. Zastrzegł jednak, że jest pewien warunek. „Telewizja się zmieni, wróci do dziennikarstwa, a nie pracy funkcjonariuszy partyjnych” - powiedział. Ciekawe, czy w praktyce nie będzie to oznaczać po prostu wymiany dziennikarzy kojarzonych z rządami PiS na „swoich”.
Rekompensata dla mediów publicznych
Bogdan Zdrojewski, szef sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu zapowiedział w rozmowie z portalem Wirtualne Media, że media publiczne: TVP i Polskie Radio, w przyszłym roku, a więc niewykluczone, że już od rządu Donalda Tuska - mogą liczyć na wsparcie w wysokości od 900 mln do 1,7 mld złotych. Mowa o rekompensacie, o którą TVP ubiega się co roku, ponieważ wpływy z tytułu abonamentu RTV są niewystarczające.
To kwoty, które wynikają z szacunków rozmaitych zobowiązań, zawartych umów i wydatków inwestycyjnych (…). Kwota wsparcia będzie się mieścić w tych widełkach
— powiedział Wirtualnym Mediom.
Przekonywał również, że w przyszłym roku możliwe byłyby także „działania racjonalizujące wydatki i oszczędności”. Jako przykłady podał redukcję zatrudnienia „w niektórych ośrodkach radiowych i telewizyjnych” bądź zmniejszenie liczby kanałów tematycznych.
„To jest bardzo ważne”
Zdrojewski stawia jednak pewne warunki. Są nimi zmiany w telewizji publicznej, od „racjonalizacji wydatków” i przeznaczanie otrzymanych środków na „pewne inwestycje”.
A wreszcie, że wróci do dziennikarstwa, a nie pracy funkcjonariuszy partyjnych. To jest bardzo ważne
— stwierdził szef sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.
W nieco żartobliwym (miejmy nadzieję!) tonie dwa dni wcześniej polityk KO podsunął nawet pewien „pomysł”, jak miałby wyglądać ów „powrót do dziennikarstwa”.
To tylko sugestia dla nowych władz TVP: nabyć prawa do całego cyklu @tvn24CnB CzarnoNaBiałym i po wiadomościach puszczać, by elektoratowi PIS dać szansę na „reasumpcję” i redukcję istnienia rzeczywistości równoległej. Dla zaś edukacji proekologicznej reportaże Ewy Ewart
— napisał Bogdan Zdrojewski na platformie X.
„Powrót do dziennikarstwa” - takiego jak poniżej?
Również i w poniższych filmikach mamy dobry przykład standardów dziennikarstwa według TVP w czasach rządów PO-PSL.
Mamy więc zupełnie spontaniczne fetowanie Donalda Tuska:
Rozmowę z ówczesną pierwszą damą Anną Komorowską:
Oraz dość osobliwie prowadzony przez Karolinę Lewicką, dziennikarkę obecnie związaną z mediami Agory, wywiad z ówczesnym szefem MKiDN, prof. Piotrem Glińskim krótko po objęciu w 2015 r. władzy przez Zjednoczoną Prawicę:
A poniżej przykład działalności TVP w czasie rządów Donalda Tuska, który według niemieckich dziennikarzy był „jastrzębiem w sprawie Rosji”:
Czy więc w praktyce spełnienie warunków Zdrojewskiego nie oznaczałoby tego, żeby w TVP „było tak jak było” do początku 2016 roku?
aja/Wirtualne Media, YouTube
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/673648-koalicja-tuska-wesprze-finansowo-tvp-jest-warunek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.