TVN24 jeszcze pod koniec listopada zwracał uwagę na „kontrowersyjną wrzutkę” w ustawie o zamrożeniu cen energii (takie sformułowanie pojawiło się w tekście biznesowego serwisu internetowego stacji), ale już od początku grudnia stara się bronić pomysłu posłów KO i Trzeciej Drogi, przekonując, że PiS „walczy z wiatrakami”. „Walkę z wiatrakami”, lecz prowadzoną nie przez polityków, ale mieszkańców, którym elektrownie wiatrowe utrudniają życie, stacja relacjonowała w programie „Uwaga” w roku 2017. Przypomniano to przy okazji skandalicznej ustawy.
Narracja TVN o wiatrakach
Kiedy pod koniec listopada posłowie KO i Trzeciej Drogi zaprezentowali projekt ustawy zamrażającej ceny energii, w której z jakiegoś powodu znalazły się też zapisy liberalizujące budowę wiatraków, stacja TVN24 w swoim serwisie internetowym również zwracała uwagę, że ustawa nowej większości sejmowej zawiera „kontrowersyjną wrzutkę”. Na problem wywłaszczania uwagę zwróciła fundacja Basta, zajmująca się „wspieraniem rozwoju demokracji i społeczeństwa obywatelskiego, wspieraniem osób LGBT+ w ich dążeniu do równego społeczeństwa”. Biznesowy serwis stacji TVN24 powoływał się również na krytyczne opinie Arkadiusza Pączki, wiceprzewodniczącego Federacji Przedsiębiorców Polskich, a także Jakuba Wiecha z portalu Energetyka24.
Kiedy temat podchwyciło Prawo i Sprawiedliwość, okazuje się, że w zasadzie to wszystko jest w porządku, a partia Jarosława Kaczyńskiego „walczy z wiatrakami”.
Nową ustawę promuje cała nowa większość sejmowa. PiS podnosi alarm. Padają słowa o „kontrowersyjnej ustawie”. Premier grzmi o aferze. PiS straszy, że ustawa pozwoli na wywłaszczanie ludzi i odbieranie im ziemi. Według polskiego prawa żadna prywatna firma nikogo wywłaszczyć nie może. PiS idzie w zaparte i chce, by prokuratura i CBA zajęły się projektem i jego autorami
— czytamy na stronie „Faktów” w materiale z 1 grudnia. W dalszej części cytowane są wypowiedzi polityków nowej większości. Poseł PSL Dariusz Klimczak w wypowiedzi dla „Faktów” przekonuje, że parlamentarzyści PiS po prostu „są absolutnymi przeciwnikami OZE”, stąd ich wypowiedzi nt. ustawy wiatrakowej.
Również we wczorajszym wydaniu „Faktów po Faktach” posłanki: Paulina Hennig-Kloska (Trzecia Droga) oraz Katarzyna Lubnauer (Koalicja Obywatelska) broniły ustawy i przekonywały, że z powodu przepisów przyjętych za rządów PiS „praktycznie w Polsce nigdzie nie było można budować wiatraków”.
„Tego chcecie?”
Postawa TVN w sprawie wiatraków jest jednak zmienna - nie wiadomo, czy w czasie, czy np. zależnie od programu, w którym poruszany jest dany temat. W sieci przypomniano w ostatnim czasie jeden z odcinków „Uwagi” z sierpnia 2017 r.
Pierwszy raz zgadzam się z @tvn24 . Wiatraki niszczą życie ludzi na wsi. Tego chcecie @hennigkloska i @bbudka ?
— pisał na X sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Janusz Kowalski.
Uwaga TVN. Wiatraki niszczą im życie”
— przypominał europoseł Dominik Tarczyński.
„Oni tego nawet nie powinni postawić”
W 2017 r. tak opisywano gehennę mieszkańców jednej z miejscowości. Dziennikarka TVN zwróciła uwagę, że hałas wiatraków przypomina ten generowany przez samolot.
5 lat walczę i nie ma szans, żeby ktokolwiek się tym po prostu zajął. Każdy umywa ręce. Jest wyrok sądu, że to jest nielegalne. Oni tego nawet nie powinni postawić. A tak jak państwo widzicie, jest to postawione, uruchomione, oni po prostu siedzą na swoich stanowiskach…
— mówi jedna z rozmówczyń stacji.
Mieszkańcy miejscowości, którą z kamerami odwiedził TVN skarżą się m.in. na częste bóle głowy spowodowane właśnie pracą wiatraków.
Tego jak się nasłucha i będzie chciało się iść do domu, odpocząć, to się nie da. Ten hałas w tej głowie zostaje, to wszystko pulsuje, ten szum, to wszystko
— słyszymy.
Od momentu postawienia wiatraka cały czas jeżdżę po lekarzach
— mówi inna bohaterka reportażu.
Czy TVN zapomniał już o tym materiale, czy też: co przystoi w „Uwadze”, to nie przystoi w „Faktach”.
aja/X, TVN24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/673335-tvn-niedawno-walczyl-z-wiatrakami-co-robi-dzis