Dotychczasowa opozycja, która nie może doczekać się przejęcia władzy, marzy o błyskawicznym i gruntownym rozliczeniu się ze znienawidzonymi przez siebie mediami publicznymi. Tymczasem red. Jacek Żakowski zaproponował coś, co totalnym sympatykom totalnych partii nie mieści się w głowie. Swoją wściekłość wylali już m.in. Roman Giertych i Tomasz Lis.

Żakowski chce się „podzielić” z PiS telewizyjną Dwójką

W sieci zrobiło się głośno o wypowiedzi dziennikarza Jacka Żakowskiego (TOK FM, „Gazeta Wyborcza” i tygodnik „Polityka”], który zasugerował podczas debaty tzw. Obywatelskiego Paktu na Rzecz Mediów Publicznych, że nowa koalicja dotychczasowej opozycji powinna podzielić się z PiS… telewizyjną Dwójką.

Chciałbym do państwa zaapelować, abyśmy pomyśleli o tym, jak podzielić się pieniędzmi, infrastrukturą, mediami, tymi które mają charakter publiczny, z tymi, którzy przegrali wybory w październiku. To jest bardzo trudna sprawa. Włosi podzielili się kanałami na przykład. Czy jesteśmy gotowi pomyśleć o tym, że Dwójka [TVP 2 - red.] będzie PiS-owska?

— zapytał Żakowski, a w odpowiedzi z sali dało się słyszeć „Nie”.

A to jeżeli nie, to oni po dojściu do władzy, a to się stanie, zabiorą sobie znowu wszystko. Wiem, że to dziś, kiedy jeszcze krew się leje z ran, zadawanych przez tamtą władzę, wiem że to jest bardzo trudne. Ale jeżeli nie przyjmiemy do wiadomości, że mamy społeczeństwo podzielone i jeżeli się tym państwem nie podzielimy w sposób, który druga strona odbierze jako gest być może szczodry, to żadne media publiczne nie będą istniały, bo oni zbudują swoje media prywatne, a te, które my będziemy im oferowali, po prostu odrzucą i będą stali z napisem „TVP łże”, tak jak państwo stali, za co jestem ogromnie wdzięczny

— stwierdził publicysta „GW” w swoim stylu.

Giertych i Lis są wściekli

Pomysł Żakowskiego wywołał wrzawę w środowisku sympatyków opozycji i skrajnych antypisowców. Swoją wściekłość na lewicowego dziennikarza wylali m.in. Roman Giertych i Tomasz Lis.

Pan Jacek Żakowski proponuje oddać TVP 2 dla PiS. Mam lepszą propozycję. Niech Agora S.A. odda TOK FM dla PiS. I Żakowskiego wezmą jako redaktora naczelnego

— napisał Giertych (od niedawna w roli posła KO) w serwisie X.

Panie Żakowski, a może opozycja powinna zaproponować PiS połowę ministrów w nowym rządzie?

— dodał były prezes LPR, załączając złośliwie do wpisu emotikonki karetki.

W mało dyplomatyczny sposób pomysł ten skomentował także Tomasz Lis, były kompan Żakowskiego z „trzódki” na antenie Radia TOK FM.

Mój kolega Jacek Żakowski zaproponował, by PIS-owi dać jeden z kanałów TVP. Ja proponuję, by dać PiS-owi kopa w tyłek, a w ramach ustępstw rano albo przed północą na kanale TVP Historia codziennie dawać wydanie „”Wiadomości” z czasów rządów PiS, by przypominać ludziom w jakie guano władza zamieniła telewizję opłacaną przez podatników

— stwierdził Lis na granicy wulgarności, ale z pewnością przekraczając granicę dobrego smaku.

Radio tok FM dla PiS, może być? I tak już mają niedaleko

— dodał.

Kolorowe pomysły, a do tego mało smaczne komentarze. Tak wygląda dyskusja (a raczej kłótnia) w środowisku dotychczasowej opozycji. To się porobiło.

— Czabański do premiera: Proszę o zapewnienie odpowiedniego finansowania działalności jednostek publicznego radia i telewizji

— RMN zgodziła się na dokonanie zmian w statutach TVP, PR i PAP! Wnioskował o to minister Gliński. „Dla demokracji lepszy jest pluralizm”

— Czabański do premiera: Proszę o zapewnienie odpowiedniego finansowania działalności jednostek publicznego radia i telewizji

olnk/X