Donald Tusk przed wyborami parlamentarnymi obiecywał, że po tym, jak powstanie jego gabinet, nawet w ciągu doby, zmieni „pisowską telewizję rządową w publiczną”. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, koalicja opozycji już ma plan, „jak się pozbyć Holeckiej” z TVP, a zmiany – jak obiecywał „prominentny polityk” Koalicji Obywatelskiej – będą wprowadzone w 24 godziny, „może w dwie doby”.
Plan zmian w Telewizji Polskiej
Przypomnijmy, że podczas przedwyborczego spotkania w Bydgoszczy Donald Tusk oświadczył, że po utworzeniu jego gabinetu w ciągu 24 godzin „zmieni „pisowską telewizję rządową w publiczną” bez żadnej ustawy i zgody prezydenta. Przekonywał, że ma „mechanizmy prawne, które z dnia na dzień przywrócą kontrolę społeczną telewizji publicznej”.
„Prominentny polityk” Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” stwierdził, że obietnica Tuska dotycząca zmian w TVP zostanie spełniona – jak nie w 24 godziny, to „może w dwie doby”, bo „Wiadomości” nie mogą „nadal oszukiwać ludzi, że niemiecka partia Tuska kradnie suwerenność Polsce”.
Nie mamy zamiaru zlikwidować spółki. Programy TVP nie znikną z ekranów, to bzdura. Rozważaliśmy postawienie spółek medialnych w stan likwidacji, a to co innego niż likwidacja. Chodzi o możliwość zmiany ich władz, to jedna z możliwości
– powiedział polityk opozycji. W „GW” dodano, że inna możliwość „to zawieszenie zarządów przez nowego ministra kultury, który tworzy walne zgromadzenie spółki, jaką jest Telewizja Polska” – możliwość tę potwierdził prawnik, mecenas Michał Romanowski, którzy przeanalizował „ustawę medialną, statut TVP, kodeks spółek cywilnych i konstytucję”.
W ocenie prawnika, decyzja ta podlega kontroli sądowej, ale ewentualny proces dotyczący stwierdzenia nieważności uchwały byłby „dość interesujący, gdyż powoływane środki dowodowe byłyby w istocie sądem nad upartyjnieniem TVP SA i innych nadawców publicznych przez PiS i prezydenta Dudę”.
„Odpartyjnianie” telewizji
„GW” przekazała, że „odpartyjnianie” Telewizji Polskiej ma przebiegać „sprawnie, szybko i skutecznie”. Co w praktyce oznaczają te zapowiedzi? Jak możemy przeczytać, „najpewniej jeszcze tego samego dnia, gdy zawieszony zostanie zarząd, dojdzie do zmian na antenie, czyli z ‘Wiadomości’ znikną Danuta Holecka czy Edyta Lewandowska. To się nie może dziać tygodniami”.
Natychmiastowe zmiany nastąpią też w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, a nowy szef TAI „wymieni” szefa „Wiadomości” – obecnie funkcję tę sprawuje Danuta Holecka. Następnie wymienieni zostaną prezenterzy.
Okazuje się również, że opozycja ma już „kilku kandydatów” na stanowisko prezesa TVP, ale decyzje jeszcze nie zapadły.
Ciekawe, czy w swoich dążeniach do władzy opozycja na czele z Donaldem Tuskiem będzie pamiętać o pluralizmie…
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/671999-taki-plan-ma-opozycja-gw-nowy-szef-tai-wyrzuci-holecka