Dziennikarz „Gazety Wyborczej” uradował się informacją o tym, że film „Zielona granica” Agnieszki Holland otrzymał Nagrodę Specjalną Jury podczas festiwalu w Wenecji. Bartosz Wieliński otrzymał ciętą (historyczną) ripostę.
Nagroda dla filmu Holland
Podczas ceremonii zamknięcia 80. festiwalu w Wenecji Nagroda Specjalna Jury trafiła do… „Zielonej granicy” Agnieszki Holland.
Reżyser stwierdziła w trakcie gali, że realizacja obrazu „nie była łatwa z wielu powodów”.
To była walka, a jednocześnie nasz obowiązek. Czuliśmy, że musimy go zrobić. Od 2014 r., kiedy rozpoczął się kryzys uchodźczy, blisko 60 tys. osób zginęło, próbując przedostać się do Europy. Teraz, kiedy siedzimy w tej sali, sytuacja przedstawiona w naszym filmie wciąż trwa. Ludzie ukrywają się w lesie, pozbawieni godności, praw człowieka, bezpieczeństwa. Niektórzy z nich stracą życie w Europie. Nie dlatego, że nie mamy środków, aby im pomóc, ale dlatego, że nie chcemy tego zrobić. Ale także tutaj, w Europie i w Polsce są ludzie, którzy pomagają i wierzą, że ich najważniejszym obowiązkiem jest troska o człowieczeństwo. Dlatego dedykujemy tę nagrodę aktywistom, członkom lokalnej społeczności, którzy pomagają, Grupie Granica, Podlaskiemu Ochotniczemu Pogotowiu Humanitarnemu oraz wszystkim innym aktywistom i ich pomocnikom
— powiedziała.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Nagroda Specjalna Jury w Wenecji dla Holland. Agitacja reżyser: „Ludzie ukrywają się w lesie, pozbawieni godności, praw człowieka”
Co istotne, pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn zamieścił na Twitterze (serwis X) kilka wpisów, w których pokazuje, jak białoruska propaganda wykorzystuje film polskiej reżyser.
CZYTAJ TAKŻE: To było do przewidzenia! Białoruska propaganda już wykorzystuje film Holland. „Przekaz spójny z działaniami przeciwko Polsce”
Wieliński z „GW”: „I co, Ziobro?”
Nagroda dla filmu Agnieszki Holland wywołała euforię u Bartosza Wielińskiego z „Gazety Wyborczej”.
I co, Ziobro? Agnieszka Holland z nagrodą specjalną za „Zieloną granicę” na festiwalu filmowym w Wenecji
— napisał dziennikarz „GW”.
Nawiązał on do sprawy słów ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry na temat filmu „Zielona granica”. W ostatnich dniach Agnieszka Holland wydała oświadczenie, w którym uznała, że przez porównanie do propagandy III Rzeszy jej dobra osobiste zostały naruszone.
W III Rzeszy Niemcy produkowali propagandowe filmy pokazujące Polaków jako bandytów i morderców. Dziś mają od tego Agnieszkę Holland…
— czytamy we wpisie ministra sprawiedliwości sprzed kilku dni.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Holland uważa, że szef MS naruszył jej dobra osobiste. „Brutalny atak ze strony osoby piastującej tak ważną funkcję”
„Kto ma władzę (w kulturze) - ten nagradza”
Na wpis Wielińskiego z „GW” odpowiedział publicysta Filip Memches, zwracając uwagę na historię nagród filmowych.
Marny argument. Słynny niemiecki film „Heimkehr” z 1941 (przedstawiający Polaków jako prześladowców mniejszości niemieckiej w Polsce przed wojną) też został uhonorowany na festiwalu w Wenecji (tyle że w 1941, czyli za Mussoliniego). Kto ma władzę (w kulturze) - ten nagradza
— podał.
W 1941 władzę w kulturze mieli ci, którzy rządzili politycznie (we Włoszech to byli faszyści). Dziś władzę w kulturze Zachodu mają orędownicy „woke” - niezależnie od tego, kto rządzi w poszczególnych państwach zachodnich
— dodał Memches, reagując na wpis internauty w komentarzach.
olkn/Twitter/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/662041-wielinski-uradowany-nagroda-dla-filmu-holland-padla-riposta