Policja w Berlinie wywiesiła przed jednym z posterunków tęczową flagę LGBT. Z jednej strony obrazek ten nie dziwi, bo doskonale wiemy, jak oszalały na punkcie ideologii LGBT jest Zachód. Z drugiej zaś, komentarze, które się pojawiają mogą sygnalizować, że niektórzy mają już tego dosyć.
Tęczowa flaga przed budynkiem policji
Wywieszeniem tęczowej flagi pochwaliła się na Twitterze berlińska policja, która wyjaśniła, że robi to w formie protestu przeciwko dyskryminacji.
Stoimy po stronie wszystkich, bez względu na religię, ideologię, pochodzenie czy orientację seksualną
— czytamy na Twitterze.
Wydaje się czymś oczywistym, że Policja w każdym kraju powinna stać po stronie wszystkich i nie potrzeba do tego wywieszania żadnych tęczowych flag. Najwidoczniej zupełnie inaczej patrzą na to w stolicy Niemiec.
„Niemcom zaczyna się ulewać”
Warto w tym miejscu odnotować głos byłego „Bilda”, największego i najbardziej nakładowego tabloidu w Niemczech. Julian Reichelt napisał, że… „Każda ideologia totalitarna zawsze odwoływała się do ‘solidarności’”.
Do wpisu Reichelta odniósł się dziennikarz TVP Info Cezary Gmyz.
Niemcom zaczyna się ulewać. Były naczelny Bilda sugeruje, że wieszanie tęczowych flag prze budynkami policyjnymi to przejaw totalitarnej ideologii
— napisał Gmyz.
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/654669-teczowa-flaga-zawisla-przed-budynkiem-policji-w-berlinie