Mariusz Zielke odpalił medialną bombę - właśnie upublicznił wynik kilkuletniego śledztwa wokół pedofilii Krzysztofa S., którego dziennikarz podejrzewa o molestowanie setek dzieci. Kilkadziesiąt ofiar, dziś już dorosłych ludzi, opowiedziało mu o swoich traumach. Reportaż „Bagno” ma jednak drugi ładunek.
Bo oprócz pedofilii znanego muzyka i osobowości medialnej, oprócz wstrząsających opisów obleśnych praktyk Krzysztofa S., oprócz naprawdę do bólu szczerych opowieści ofiar i dalej - poza ułomnością polskiego prawa, nieszczęściem dzieci i całym procederem krzywdzenia najmłodszych, zajrzeniem w oczy złu, które pulsuje w życiu przestępcy seksualnego i ciężaru psychicznego, jaki nałożył na siebie Mariusz Zielke dźwigając to wszystko, to dziennikarz pokazuje jeszcze inny mechanizm.
W materiale Zielke upublicznia jak najpotężniejsi dziennikarze w Polsce odmawiają zajęcia się sprawą. Tomasz Sekielski - tak wielce zainteresowany pedofilią w Kościele - Piotr Pacewicz (oko.press), Bartosz Węglarczyk (onet.pl), Jarosław Kurski („Gazeta Wyborcza”), Roman Imielski („Gazeta Wyborcza”), Michał Samul („Fakty TVN”) czy Andrzej Skworz (magazyn „Press”). Tymczasem to nie jest tylko sprawa Krzysztofa S., którą można zamknąć komentarzem, że „przecież napisaliśmy o tym”. Zielke wykazał, że o pedofilii - a trwała ona już nie lata ale całe dekady - wiedziało otoczenie artystyczne muzyka, które nawet na ten temat opowiadało sobie sprośbe dowcipy.
A dzieci cierpiały…
W obliczu tego milczenia każdy może pomóc w nagłośnieniu materiału. Zielke nie sprzedał go żadnej telewizji, ale po prostu umieścił w internecie, by sprawa ujrzała światło dzienne. Sprawa, której dalsze odcinki są jeszcze przed nami.
ZOBACZ WSTRZĄSAJĄCY MATERIAŁ: „BAGNO” MARIUSZA ZIELKE
ZOBACZ ROZMOWĘ Z MARIUSZEM ZIELKE NA TEMAT FILMU „BAGNO”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/653313-bagno-mariusza-zielke-to-wiecej-niz-petarda-to-bomba