Dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska wytknęła Piotrowi Woyciechowskiemu publikację skanów jej dokumentów paszportowych z okresu PRL. Jak stwierdziła publicystka, zrobił to „w odwecie za krzywdę Sławomira Cenckiewicza”. Na tweet zareagował sam zainteresowany.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Woyciechowski publikuje ciekawy dokument z PRL. „Ciosek prosi o załatwienie sprawy”. Pada nazwisko dziennikarki „Wyborczej”
Piotr Woyciechowski w odwecie za krzywdę Sławomira Cenckiewicza i z braku innych argumentów zlustrował mnie, wrzucając moje akta paszportowe jako 12-letniej dziewczynki
— napisała Wielowieyska.
Smuteczek, bo w aktach jest moje super zdjęcie paszportwe z dzieciństwa i pan Piotr go nie dołączył
— dodała.
Odpowiedź Cenckiewicza
Do sprawy odniósł się prof. Sławomir Cenckiewicz.
Jakie znów moje krzywdy? To tylko stalking GW
— napisał.
gah/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/650593-wielowieyska-o-krzywdzie-cenckiewicza-historyk-odpowiada