Artykuł „Gazety Wyborczej” zawierał wiele nieprawdziwych informacji na mój temat; moja praca była jak najbardziej realna, zgodna z oczekiwaniami pracodawcy i udokumentowana - podkreśliła Anna Morawiecka w oświadczeniu przesłanym PAP.
„Wyborcza” uderza w siostrę premiera
Oświadczenie związane jest z opublikowaniem 24 kwietnia 2023 roku w „Gazecie Wyborczej” tekstu pt. „Na fikcyjnym etacie”. Jak podkreśliła Anna Morawiecka tekst zawierał „wiele nieprawdziwych informacji na mój temat”.
Moja praca była jak najbardziej realna, zgodna z oczekiwaniami pracodawcy i udokumentowana
— wskazała w oświadczeniu.
Żądanie sprostowania nieprawdziwych informacji
Nie zajmowałam żadnego kierowniczego stanowiska, a moje wynagrodzenie wyniosło: a) Umowa zlecenie od 1.04 do 31.05.2019 r. łączne wynagrodzenie: 5927 zł. brutto czyli 2500 złotych miesięcznie netto; b) Umowa o pracę od 3 czerwca do 31 grudnia 2019 r. 3305 zł. brutto czyli 2419 złotych miesięcznie netto
— wskazała.
Ze wszystkich określonych wobec mnie obowiązków wywiązałam się zgodnie z umową. Moją pracę przerwała choroba nowotworowa
— dodała w oświadczeniu.
Anna Morawiecka zapowiedziała jednocześnie, że wystąpi do redakcji z żądaniem sprostowania nieprawdziwych informacji zawartych w artykule.
W przypadku braku sprostowania nieprawdziwych treści skieruje sprawę na drogę sądową
— oświadczyła Morawiecka.
CZYTAJ TAKŻE:
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/644070-siostra-premiera-na-celowniku-gw-anna-morawiecka-reaguje