W mediach związanych z opozycją rozpętała się nagonka na - jak to określają - „prorządowe media”, które oskarżane są falę hejtu, którym obrzucone miały być posłanka KO Magdalena Filiks i jej dzieci. Winą za tragedię obarczany jest Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin, warto jednak przypomnieć, jak o sprawie Krzysztofa F. - skazanego za pedofilię - pełnomocnika marszałka Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień i aktywisty LGBT aktywnie wspierającego kampanię Rafała Trzaskowskiego, pisały „wolne” media.
Posłanka KO Magdalena Filiks 3 marca przekazała za pośrednictwem Twittera tragiczną wiadomość o śmierci swojego nastoletniego syna, który 8 marca skończyłby 16 lat. W sieci rozpętała się burza, a „wolne” media winą za tragedię obarczyły Tomasza Duklanowskiego z Radia Szczecin, który oskarżany jest o ujawnienie danych pedofila i poinformował o tym, kim były jego ofiary. Sprawa Krzysztofa F. wyszła na jaw pod koniec grudnia 2022 roku. Oskarżenia padają też pod adresem TVP Info.
CZYTAJ TAKŻE:
Co pisały media?
Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak o sprawie pedofila Krzysztofa F. pisały media - także te „wolne”, które dziś rzucają oskarżenia za tragedię posłanki KO pod adresem - jak to określają - „mediów prorządowych”.
Gazeta.pl na swoich łamach wprost napisała, że ofiarami pedofila były „dzieci znanej parlamentarzystki”.
Wychodzi, że wszyscy pisali o tym w ten sam nieodpowiedzialny sposób nawet Gazeta Wyborcza. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że chłopak prędzej o tym przeczytał w GW, NaTemat.pl, niż w serwisie lokalnego radia. To dlaczego winny ma być tylko Duklanowski?
— wskazał Krzysztof Panek.
Podobna informację przekazał także portal NaTemat.pl
A teraz hit. Lis domaga się „ukarania sprawców śmierci dziecka”. Czy to nie jego portal podaje dane umożliwiające identyfikację chłopca??? Artykuł ciągle dostępny. Będzie wycie! — dodał Sławomir Jastrzębowski.
Głos w sprawie zabrał też szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski. Podkreślił, że „dziennikarze TVP cytowali informacje o sprawie pedofila Krzysztofa F. podobnie jak dziesiątki innych redakcji”.
Ale w publikacjach innych redakcji podawano więcej szczegółów. (…) Portal @lis_tomasz - bez powoływania się na Radio Szczecin - napisał że Krzysztof F. jest dobrym znajomym matki skrzywdzonych dzieci. SuperExpress podał wprost, że chodzi o posłankę
— zwrócił uwagę Olechowski.
Chyba nie chcecie wykorzystać tej tragedii do kolejnej polityczno-medialnej nagonki na dziennikarzy TVP? Jednak skoro kreuje się Pani na arbitra etyki dziennikarskiej proszę o ocenę poniższego tekstu @oko_press Czy zawiera dane pozwalające na identyfikację ofiary? — dodał Olechowski.
Nie odnajduję się w tej twitterowej jatce. Oburza mnie zarówno hejtowanie matki pogrążonej w żałobie, jak i lincz na @TDuklanowski. Zwłaszcza, że nie tylko jego Radio Szczecin pisało, że „sprawa dotyczy znanej parlamentarzystki”. Ku refleksji dla krzyżowców z #SzczucieZabija
— zaznaczył Maciej Zemła z wPolsce.pl wskazując na tytuły materiałów, które ukazywały się na łamach portali.
To zastanawiające, dlaczego „wolne” media, które również pisały o tej sprawie, podając informacje o pedofilu i jego ofiarach, teraz usiłują odwracać kota ogonem, zrzucając całą winę na - jak sami twierdzą - „prorządowe media”.
wkt/tt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/637011-jak-o-sprawie-pedofila-krzysztofa-f-pisaly-redakcje