Tomasz Piątek, autor kilku książek, został skazany osiem miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu prac społecznych - wynika z wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia, do którego dotarł portal Salon24.pl. Wyrok dotyczy zniesławienia byłego senatora PO Tomasza Misiaka.

Wyrok dotyczy twierdzeń, prezentowanych przez Piątka w książce „Morawiecki i jego tajemnice”. Piątek pisał m.in., że rzekomo „obok Marka Falenty kluczową postacią wśród osób zamieszanych w organizację afery taśmowej był jego partner biznesowy, były senator Tomasz Misiak”. Twierdził też, że były senator jest powiązany z mafią sołncewską. 

Piątek skomentował już wydany wyrok na Twitterze. Z wpisu wynika, że dalej obstaje przy swoich twierdzeniach.

Miliarder @TomaszMisiak „wygrał” ze mną w sądzie karnym. Skazano mnie na 8 miesięcy prac społ. za ujawnienie związków Misiaka z Rosją. O wyroku dowiaduję się z mediów. Nie dotarło do mnie żadne zawiadomienie o rozprawie. Misiak otwarcie pisze na TT, że procesował się za moimi plecami

— napisał na Twitterze Tomasz Piątek.

To, że pan lekceważy sądy nie jest moim problemem, a pana. To, że pan nadal kłamie, będzie pana kolejnym problem w kolejnej sprawie. Sprawę prowadziła kancelaria pana Menenasa Jacka Dubois, czy jego wiarygodność będzie pan tak samo kwestionował?

— zareagował na wpis Piątka Tomasz Misiak.

tkwl/salon24.pl/Twitter