Piotr Najsztub stracił program w Tok Fm. Dziennikarz twierdzi, że to efekt jego słów nt. premiera Morawieckiego. Rzecznik Agory podaje inne przyczyny.
Po ośmiu latach współpracy Piotr Najsztub nie będzie już miał własnego programu na antenie Tok Fm. Dziennikarz dostał propozycję prowadzenia innej audycji. Z szansy jednak nie skorzystał. Oskarża za to… Telewizję Polską oraz braci Jacka i Michała Karnowskich.
Najpierw usłyszałem, że mam zrobić jeszcze dwa, trzy programy, bo wyszło z badań, że spada mi słuchalność. Zapytałem, czy mogę zobaczyć te badania. Dowiedziałem się, że nie. Zaproponowali mi 12-minutowy felieton, czyli coś, nad czym będą mieli pełną kontrolę
– tłumaczy Najsztub w rozmowie z Onet.pl.
Dziennikarz przekonuje, że redaktor naczelna radia oskarżała go o nawoływanie do przemocy fizycznej. Najsztub uważa, że jej słowa to „powtarzanie narracji TVP Kurskiego, Karnowskich i Sakiewicza”.
Usłyszałem też od Kamili Ceran, że nawoływałem do przemocy fizycznej, mówiąc o Tusku. Nie mogłem wyjść z podziwu, że szefowa Tok FM powtarza narrację TVP Kurskiego, Karnowskich i Sakiewicza ze śmiertelnie poważną miną. Dla mnie jest to ewidentny przykład oportunizmu
– mówi.
Słowa o Morawieckim
W jednej ze swoich audycji Najsztub przekonywał, że premierowi Morawieckiemu należy się „danie w pysk”.
Ja bym się nie zdziwił, gdyby na przykład Donald Tusk podszedł do Morawieckiego i dał mu w pysk, po prostu, tak po ludzku, co się Morawieckiemu należy za nieustanne kłamstwa i szczucie
– powiedział na antenie Tok Fm.
Jak swoje zachowanie tłumaczy Najsztub? Zrzuca winę na… inne media.
TVP musiała znaleźć przeciwwagę. I wyciągnęli moją audycję sprzed miesięcy. Zacytowali ją w głównym wydaniu „Wiadomości”. Materiał przypomnieli też bracia Karnowscy i Sakiewicz. To była propagandowa akcja prawicy, która miała przykryć sprawę Tekielego.
Komentarz rzeczniczki
Onet.pl skontaktował się z rzeczniczką Agory – współwłaściciela Tok Fm. Agata Staniszewska zapewniła, że odejście Najsztuba nie ma nic wspólnego z publikacjami na jego temat w innych mediach.
W związku z planowanymi zmianami redakcja zaproponowała Piotrowi Najsztubowi prowadzenie nowego programu antenowego w formie felietonu, jednak nie przyjął on tej propozycji
– poinformowała.
Z tego względu stacja zakończyła współpracę z Piotrem Najsztubem. Na decyzję tę nie wpłynęły inne kwestie, w tym publikacje TVP
– dodała.
O Najsztubie było w ostatnim czasie głośno nie tylko z powodu słów nt. premiera Morawieckiego. Dziennikarz w październiku 2017 roku potrącił przechodzącą przez pasy 77-latkę. Sąd oddalił wszystkie ustalenia prokuratury w tej sprawie.
mly/Onet.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/613284-najsztub-stracil-program-w-tok-fm-oskarza-inne-media