Tomasz Lis nie wróci jesienią na antenę radia TOK FM - informuje portal wirtualnemedia.pl. Wcześniej o możliwym powrocie byłego naczelnego „Newsweeka” mówił Jacek Żakowski. Jak wskazuje Agora, warunkiem powrotu Tomasza Lisa na antenę radia jest nie tylko wyjaśnienie zarzutów, ale też on sam musi się do nich ustosunkować. Na razie, jak wskazuje spółka, Lis odmawia redakcji wywiadu.
CZYTAJ TAKŻE:
Lis nie wróci na antenę TOK FM
Tomasz Lis zapraszany był na antenę radia TOK FM m.in. do „trzódki”. Zniknął z rozgłośni po rozstaniu się z „Newsweekiem” i pojawieniu się oskarżeń o mobbing. Na początku sierpnia prowadzący audycję Jacek Żakowski stwierdził, że Lis powinien wrócić na antenę TOK FM, „jeżeli do końca wakacji nie potwierdzą się żadne nowe zarzuty”.
Wakacje dobiegają końca, ale - jak wskazuje redakcja radia - nie ma na razie możliwości powrotu Tomasza Lisa na antenę.
Dla redakcji Radia TOK FM warunkiem powrotu Tomasza Lisa na antenę jest wyjaśnienie całej sprawy, w tym wyjaśnienia samego bohatera. Zarzuty, które pojawiły się w doniesieniach medialnych, a także wiedza, którą posiedliśmy w połączeniu z milczeniem Tomasza Lisa nie zbliżają nas do tego. Tomasz Lis odmówił wywiadu w Radiu TOK FM, dotychczas również publicznie nie odniósł się do stawianych mu zarzutów. Nadal nie znamy również powodów rozstania RASP z redaktorem naczelnym „Newsweeka”
— powiedziała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Nina Graboś, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agory.
wkt/wirtualnemedia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/612590-tomasz-lis-nie-bedzie-wystepowal-na-antenie-tok-fm