Maja Staśko wystąpi na gali MMA dla celebrytów. Decyzja aktywistki wywołała gorącą dyskusję w sieci. Kontrowersje budzi fakt, że influencerka będzie walczyć na imprezie organizowanej przez rapera Malika Montanę, którego sama oskarżała o… złe traktowanie kobiet.
Staśko, która przekonuje, że zajmuje się walką m.in. z przemocą wobec kobiet, zdecydowała się na udział w walce w formule MMA podczas gali organizowanej przez organizację High League.
Na łamach portalu „Krytyki Politycznej” Staśko ujawniła na co przeznaczy zarobione w ten sposób pieniądze. 20 tysięcy złotych przeznaczy na wsparcie organizacji pomagającej mężczyznom, którzy doświadczyli przemocy. Kolejne 20 tysięcy ma przekazać Centrum Praw Kobiet. Zapowiedziała też, że wraz z Piotrem Ikonowiczem wybudują łazienkę małżeństwu, któremu odebrano dzieci.
Część pieniędzy zostawi jednak dla siebie:
Mnie samej wystarczy na wynajem mieszkania, opłacenie treningów i terapii
– pisze Staśko.
To jednak nie koniec opowieści Mai Staśko. Kobieta przekonuje, że w ten sposób chce promować… brak przemocy.
Chcę promować wartości, których nie tylko na tych galach, ale i w przestrzeni publicznej nie widać: szacunek, walkę o sprawiedliwość czy brak przemocy
Reakcja w sieci
Internauci nie zostawili suchej nitki na decyzji aktywistki. Użytkownicy Twittera wytykają jej hipokryzję i chęć zarobienia dużej kwoty.
Czekam na komentarz @majakstasko, ale przecież hajs się zgadza, a każdy orze jak może :)
Ciekawe czy Maja Staśko wie, że Malik Montana ma droższy zegarek niż Lewandowski?:))))
Maja Staśko w 2020 roku: „Malik Montana postanowił zniszczyć kobiety”. Maja Staśko w 2021 roku: „Malik molestował Natsu w miejscu pracy”. Maja Staśko w 2022 roku…
Akurat Maja Staśko w MMA to jedno z tych zdarzeń, które upewniają mnie że świat zmierza we właściwym kierunku.
Tym razem, w ramach walki z przemocą, kapitalizmem oraz agresją i patologią w internecie, na freak fighcie lać się będzie Maja Staśko. Jestem pod wrażeniem, głównie tego, jak część lewicy pokazuje swoje przywiązanie do ideałów i twardość charakteru, gdy ktoś kładzie kasę na stole
Oficjalnie Maja Staśko potwierdziła nam to co wszyscy wiedzieliśmy od dawna. Potwierdziła, że jest hipokrytką i za pieniądze jest w stanie sprzedać swoje ideały i to o co rzekomo walczy. Obrzydliwe postać i żałuję, że przyczyniłem się do jej rozpoznawalności.
Maja Staśko - największa hipokrytka wśród polskich aktywistów. Wyprzedziła nawet Jasia Kapelę
ah czyli maja staśko leci propagować przemoc i nabijać portfel kapitalistom, którzy organizując tego typu wydarzenia zarabiają grube pieniądze na promowaniu szkodliwych zachowań
Maja Stasko ty hipokrytko. Sprzedawała swoje wszystkie poglądy, za 1 przelew
Przeciwniczką Staśko będzie twitchowa streamerka Honey, która sprzedaje swoje rozbierane zdjęcia na OnlyFans. Obie są orędowniczkami normalizacji prostytucji. Ludzie z WCA (klub gdzie trenuje Staśko) mówią, że idzie jej bardzo średnio na treningach i przygotowaniach do walki.
Hipokryzja Staśko
w mocnych słowach decyzję Staśko skomentowano na portalu weszlo.com.
Jest to bowiem dowód na to, że – krótko mówiąc – poglądy Staśko to od zawsze zwykłe pierd……, które było niezłym sposobem na wybicie się, ale jak można zgarnąć pieniądze, to pierd…… pozostaje pierd……m i trzeba je rzucić w kąt
— czytamy.
mly/Twitter/„Krytyka Polityczna”/weszlo.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/609305-stasko-wystapi-na-gali-mma-burza-w-sieci-hipokrytka