Wypowiedzi papieża Franciszka dla włoskiego dziennika „Corriere della Sera”, dotyczące inwazji Rosji na Ukrainę, wywołały lawinę komentarzy. Emocje budzą zwłaszcza słowa papieża o tym, że być może jednym z powodów napaści Putina było „szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO”. Doszło nawet do sytuacji, w której całą stronę na interpretację słów papieża poświęciła… „Gazeta Wyborcza”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Żakowski i Olejnik o słowach Franciszka
Za interpretację słów papieża zabrali się… Jacek Żakowski i Monika Olejnik. Publicysta „GW” i tygodnika „Polityka” w swoim tekście polemicznym broni Franciszka podkreślając, że w sprawie wojny jest on „jednoznaczny”.
Papież jest jednoznaczny. „W imię Boże, zatrzymajcie tę wojnę” – apelował do ambasadora Rosji (nie Ukrainy). Dzwonił do Zełenskiego, ale nie do Putina. „Patriarcha nie może się degradować do roli ministranta Putina” – pouczał patriarchę Moskwy
— pisze Żakowski.
Papież – jak Sontag – opiera się takim oczekiwaniom. Potępia wojnę wywołaną przez Rosję, ale odmawia rezygnacji z suwerennego myślenia lub milczenia o tym, jak do niej doszło
— stwierdza publicysta.
Papież uchyla się od odpowiedzi, czy wysyłać Ukrainie broń. I słusznie. Kościół nie jest od tego, by radzić politykom w sprawie broni, aborcji, geotermii. Ma jednak przypominać kluczowe pytania o dobro i zło
— czytamy.
„To kompletnie niezrozumiałe słowa”
W zupełnie innym tonie wypowiada się Monika Olejnik, która słowami papieża jest „wstrząśnięta i oburzona”.
To kompletnie niezrozumiałe słowa, które bolą, kiedy widzi się tragedię Ukrainek, Ukraińców, kiedy myśli się o zgwałconych kobietach, dzieciach, chłopcach, mężczyznach. Przecież papież o tym wszystkim wie
— czytamy.
Papież musi myśleć o pokoju, ale też o tych, którzy zostali zamordowani przez tego przestępcę, rzeźnika
— pisze Olejnik, dodając:
Niektórzy tłumaczą słowa papieża Franciszka o NATO tym, że jest z Argentyny, ma inną wrażliwość. Nie wiem, kogo to może przekonać.
Niewiarygodne w tekście Olejnik jest to, że wplątała do niego… Jana Pawła II i kard. Stanisława Dziwisza.
Papież Franciszek rozczarował mnie także, kiedy Watykan ogłosił, że zbadał sprawę abp. kardynała Dziwisza i stwierdził, że działał prawidłowo
— pisze Olejnik.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kk/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/597384-komedia-zakowski-i-olejnik-interpretuja-slowa-papieza