Marcin Wikło, dziennikarz portalu wPolityce.pl i zastępca redaktora naczelnego tygodnik „Sieci” został dziś uniewinniony przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ od zarzutu zniesławienia Fundacji Otwarty Dialog, Ludmiły Kozłowskiej, Bartosza Kramka oraz należącej do niego firmy Silk Road.
Oskarżyciele domagali się od Marcina Wikły w sumie ponad 300 tys. zł. za publikację artykułu w tygodniku „Sieci” oraz, ich zdaniem, pomawiające ich komentarze na portalu wPolityce.pl oraz w Polskim Radiu oraz telewizji wPolsce.pl. Zdaniem sądu Wikło miał prawo stwierdzić, że firma Silk Road oraz Fundacja Otwarty Dialog mają niejasne finansowanie, a Bartosz Kramek po publikacji manifestu „Niech państwo stanie, wyłączmy prąd” podlegał dopuszczalnej krytyce jako „osoba publiczna otwarcie angażująca się w politykę”.
CZYTAJ TAKŻE: Pyza i Wikło w najnowszym numerze tygodnika „Sieci”: Czy wiecie, że ci, których bronicie, to agentura wpływu?
Akt oskarżenia liczył kilkaset stron, zawierał - zdaniem sądu - wyrwane z kontekstu wypowiedzi red. Marcina Wikło. Sąd przypomniał jak ważne są zapisy konstytucji w kwestii ochrony wolności słowa i uniewinnił dziennikarza ze wszystkich zarzutów. Wikło dopełnił, zdaniem sądu, wszelkich standardów dziennikarskich podczas przygotowywania spornego materiału w tygodniku „Sieci”, dał możliwość wypowiedzenia się w sprawie Bartoszowi Kramkowi (ten nie odpowiedział na pytania) i korzystał ze źródeł wiarygodnych (zachowując ich anonimowość), co potwierdziło postępowanie sądowe, które trwało blisko trzy lata.
Niedawno w podobnym procesie z powództwa FOD, Kozłowskiej, Kramka i Silk Road uniewinniony został dziennikarz portalu wPolityce.pl Wojciech Biedroń. Sprawa Marka Pyzy wciąż się toczy przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi Północ.
Wyrok warszawskiego sądu jest nieprawomocny.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/595149-dziennikarz-sieci-nie-znieslawil-kramka-kozlowskiej-i-fod