Artykuł Jana Pińskiego na mój temat, już w tej chwili niedostępny, był stekiem pomówień i kłamstw - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl redaktor naczelna Polska Press Dorota Kania. Dziennikarka wygrała proces z wydawcą „Warszawskiej Gazety” Piotrem Bachurskim i dziennikarzem Janem Pińskim (obecnie publikującym na portalu Wiesci24.pl).
CZYTAJ TAKŻE: Kania wygrała proces z Pińskim i Bachurskim. Sąd nakazał przeprosić redaktor naczelną Polska Press za kłamstwa na jej temat
Proces Kani z Pińskim i Bachurskim
O wygranym procesie z Pińskim i Bachurskim Dorota Kania poinformowała najpierw na Twitterze.
Właśnie wygrałam proces z Janem Pińskim i Piotrem Bachurskim o naruszenie dóbr osobistych. Decyzją sądu muszą mnie przeprosić za kłamstwa, że jestem „ nieuczciwa i skorumpowana”
— napisała redaktor naczelna Polska Press.
„Nie można bezkarnie kłamać”
W rozmowie z portalem wPolityce.pl Dorota Kania komentuje wyrok sądu. Jak wyjaśnia, jest on na razie nieprawomocny. Dziennikarka czeka na uzasadnienie wyroku.
Tekst pod tytułem „Dorota Kania jest skorumpowana i nieuczciwa” ukazał się w 2017 r. na portalu polskaniepodlegla.pl. Autorem był Jan Piński. Po ukazaniu się tego artykułu skierowałam pozew do sądu
— wskazuje dziennikarka.
Sprawa odbyła się w ubiegłym tygodniu, dziś zapadł wyrok. Sąd zdecydował, że zarówno pan Jan Piński, jak i Piotr Bachurski muszą mnie przeprosić
— mówi Kania.
Bardzo cieszę się z tego wyroku. Artykuł, który w tej chwili jest już niedostępny był stekiem pomówień i kłamstw na mój temat
— podkreśla.
Jak dodała, stwierdzenia zawarte w artykule Pińskiego nie były krytyką pod jej adresem, ale zwyczajnymi kłamstwami.
To pokazuje, że nie można bezkarnie kłamać
— puentuje.
Not. JJ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/577038-dorota-kania-po-wygranym-procesienie-mozna-bezkarnie-klamac