„Gazeta Wyborcza” szeroko opisuje wczorajszy Marsz Niepodległości: „Narodowcy przeszli przez Warszawę”. Na stronach dziennika oraz warszawskiego dodatku nie zabrakło wyolbrzymionych historii i cytowania haseł wykrzykiwanych przez nieliczne grupki obecne na Marszu.
CZYTAJ TAKŻE: Dramat! Onet rozczarowany spokojnym Marszem Niepodległości: „Nie ma się z czego cieszyć”. Internauci: „Boli ich patriotyzm”
Jak podkreślono na tytułowej stronie dziennika, „Robert Bąkiewicz, organizator, odwdzięczył się za wsparcie (PiS – red.) z nawiązką”.
W przemówieniu podziękował rządowi i rządowym instytucjom, bronił polityki PiS i samego premiera przed „atakami z Brukseli”
— czytamy.
Marsz Niepodległości drugi rok z rzędu był nielegalny. Odbył się tylko dlatego, że PiS postanowił go zalegalizować nadając mu charakter państwowy
— napisano.
Bąkiewicz sprowokował do spalenia flagi Niemiec?
W artykule znalazł się także obszerny opis przemówienia Roberta Bąkiewicza. Nie zabrakło oskarżeń wobec prezesa stowarzyszenia Marsz Niepodległości, bez żadnej weryfikacji ich prawdziwości.
Gdy mówił o Niemcach, wzbudził entuzjazm uczestników marszu, a grupę mężczyzn sprowokował do spalenia niemieckiej flagi oraz portretu Donalda Tuska
— czytamy.
Jak podkreślili autorzy, „od początku było widać, że instytucje państwowe dostosowały się do decyzji rządu i wspierały marsz”.
Sam marsz, w którym – jak podawali organizatorzy – brało udział ok. 100 tys. osób, zaczął się od gregoriańskich pieśni religijnych. Z każdą minutą jednak przybierał tę samą formę jak co roku
— zaznaczono, mocno zaokrąglając szacunki organizatorów, którzy podawali, że w Marszu Niepodległości szło ok. 150 tys osób.
Obok artykułu pojawiło się kalendarium ukazujące najważniejsze (w opinii „Wyborczej) wydarzenia z poszczególnych lat, gdy odbywał się Marsz Niepodległości. Warto zwrócić uwagę na manipulację „GW”, która przy 2012 roku, napisała:
Idący w Marszu Niepodległości kibole podpalili tęczę przy pl. Zbawiciela i budkę strażniczą przy ambasadzie Rosji.
W rzeczywistości polecenie spalenia budki przy ambasadzie rosyjskiej, wydał ówczesny szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, do czego w ujawnionych rozmowach, przyznał się szef CBA Paweł Wojtunik.
CZYTAJ WIĘCEJ: Trzy lata temu spłonęła budka pod rosyjską ambasadą. Pamiętają Państwo, jak to było?
Warszawska „Wyborcza” o Marszu Niepodległości
„Podsumowanie Marszu Niepodległości 2021” znalazło się również w warszawskim dodatku „Gazety Wyborczej”.
Narodowcy za rządem i przeciw UE
— czytamy na stronie tytułowej.
W przemarszu wzięły udział dziesiątki tysięcy ludzi, w tym rekonstruktorzy w strojach husarzy z Podlasia
— poinformowano, rzecz jasna nawet słowem nie wspominając o znacznej liczbie rodzin z dziećmi i osób starszych, które brały udział w Marszu Niepodległości.
Jak wskazał autor artykułu, „w tłumie śpiewano kibicowskie przyśpiewki i skandowano wulgarne hasła przeciwko Trzaskowskiemu”.
Prezydent Warszawy był wyraźnie wrogiem numer jeden uczestników marszu
— czytamy.
Dziennikarz stwierdził ponadto, że „wielu uczestników żaliło się, że są patriotami, a marsz to dla nich święto”. No cóż, widocznie dla „Wyborczej” duma z bycia Polakiem, wygląda w ten sposób.
Na koniec przytoczono wypowiedź Roberta Winnickiego.
Chcemy powiedzieć jasno, wojsko i straż graniczna po to ma broń, żeby w razie czego jej użyć
— mówił poseł Konfederacji.
Jak widać, dziennikarzom „GW” ciężko napisać nawet poprawnie „Straż Graniczna”. Czy tę nazwę zapisano celowo małymi literami, tego nie wiemy, jednak możemy się domyślać.
Jeżeli będzie trzeba, to Wojsko Polskie ma strzelać. Stop nielegalnej imigracji! Stop fałszywemu humanitaryzmowi! Polska dla Polaków! To było i jest nasze hasło – mówił (Winnicki – red.), zbierając brawa od setek osób zebranych na błoniach
— czytamy.
Pod pewnymi względami było to bardziej przejmujące niż ubiegłoroczne bijatyki z policją
— zakończył autor.
Jeśli ktoś nie brał udziału w Marszu Niepodległości, a swoją wiedzę na temat tego wydarzenia będzie czerpał z relacji „Gazety Wyborczej”, z pewnością pomyśli, że „źli nacjonaliści” przeszli przez Warszawę w dzień, który powinien łączyć Polaków. W rzeczywistości tegoroczny Marsz Niepodległości był wyjątkową celebracją narodowego święta i niewątpliwie uczestnicy zapamiętają go na długie lata.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/573798-marsz-narodowcow-okiem-gw-czyli-festiwal-manipulacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.