W tym roku w listopadzie minie 190 lat od śmierci Georga Wilhelma Hegla.
Być może więc to dla uczczenia tej rocznicy redaktor Tomasz Lis postanowił tak obejść się z faktami w imię „celu uświęcającego środki”, by zastosować myśl heglowską: „Jeśli fakty nie zgadzają się z teorią, tym gorzej dla faktów”, i opublikował zdjęcie dziecka w lesie.
Widać na nim dziewczynkę śpiącą wśród drzew, co szef „Newsweeka” skomentował: „Polska 2021 – Bóg, honor i dziczyzna”. Fotografia budzi emocje, komuż by serce nie drgnęło, gdy patrzy się na biedne dziecko w leśnej głuszy. Problem jest jednak taki, iż kadr ten pochodzi z cyklu zdjęć zrobionych dzieciom syryjskich uchodźców w roku 2015 i z Polską ma to tyle wspólnego, ile Zurych ze Szwajcarią Kaszubską lub nawet mniej, gdyż między Zurychem a…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/571149-lis-i-dziecko-klamliwy-przekaz-publiczny-redaktora