„Gazeta Wyborcza” oskarżyła Jacka Kurskiego o opłacanie prywatnych wyjazdów za pieniądze TVP. Telewizja dementuje doniesienia gazety Michnika.
TVP wydała w tej sprawie oświadczenie.
W związku z prowokacją Gazety Wyborczej insynuującą - na podstawie błędnej, nigdy nieuznanej ani nigdy nieopłaconej faktury - brak rozdziału wydatków prywatnych i służbowych przy okazji pobytu w Krakowie w lipcu br., przedstawiamy prawdziwe i opłacone faktury dokumentujące konsekwentne rozgraniczanie przez prezesa Jacka Kurskiego takich wydatków
– czytamy.
Telewizja zapewnia, że prezes Kurski sam opłaca wszystkie prywatne wyjazdy.
Prezes Jacek Kurski zawsze osobiście ponosi koszty prywatnych pobytów w hotelu oraz usług gastronomicznych podczas prywatnych spotkań. Kosztów takich nigdy nie ponosiła i nie ponosi Telewizja Polska. Dowodem stosowania tej oczywistej zasady są faktury za prywatny pobyt i usługi gastronomiczne w tym samym hotelu w Krakowie w lipcu 2020 r. Zostały one wystawione na Jacka Kurskiego i przez niego prywatnie opłacone
– pisze TVP.
Opublikowano też kopie faktur opłaconych przez Jacka Kurskiego.
Gdyby Gazeta Wyborcza wierzyła w to, że TVP mogłaby płacić za prywatne rachunki prezesa to zapewne poczekałaby na zrealizowanie przelewu za błędnie wystawioną fakturę. Gdy prowokacja się nie udała, bo Telewizja nie dała się na nią złapać i błędną fakturę odrzuciła - Gazecie Wyborczej pozostało już tylko odreagowanie wściekłości napastliwą publikacją epatująca „fakturą”, na którą nikt się nie dał nabrać
– czytamy.
Komentarz prezesa TVP
Do działań „Gazety Wyborczej” na Twitterze odniósł się Jacek Kurski.
Powielanie kłamliwych informacji insynuujących nieuczciwość prezesa TVP na podstawie tekstu w Gazecie Wyborczej spotka się z reakcją prawną
– napisał.
mly/TVP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/560587-kurski-odpowiada-gw-coraz-bardziej-tandetne-prowokacje