Wpadka komentatora hitem sieci. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon. "Przecież migało, kurcze pieczone". KOMENTARZE

Nietypowa wpadka podczas Igrzysk Olimpijskich. Komentator nie wiedział, że jest na antenie i użył mocnych słów. Bronią go koledzy po fachu, a nawet politycy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niestety! Iga Świątek przegrała z Badosą i odpadła z turnieju singlowego IO. Nasza zawodniczka ciężko przeżyła tę porażkę

Komentator Eurosportu Karol Stopa nie wiedział, że jego prywatna rozmowa zostanie puszczona na żywo na antenie stacji. Dziennikarz pozwolił sobie na mocny komentarz dot. meczów tenisowych na Igrzyskach Olimpijskich.

Jedyny dzisiaj mecz, w którym się cokolwiek dzieje. Bo wszystkie spotkania, k…., zakończone 1:0, oni po prostu ch… kładą. (…) Za moment Sabalenka to przep….., bo ona jakąś absurdalną liczbę błędów niewymuszoną popełniła

– można było usłyszeć na antenie stacji Eurosport.

Gdy poinformowano Karola Stopę, że jego prywatny komentarz był słyszany przez widzów, dziennikarz odparł:

To było wyłączone, Jacek. Przecież migało, kurcze pieczone.

Do sprawy odniosła się stacja Eurosport:

Przepraszamy w imieniu Eurosportu i Karola Stopy za niewłaściwy język, którym posłużył się podczas transmisji meczu tenisowego. Dołożymy wszelkich starań, aby podobne sytuacje nie miały miejsca, a komentarz na naszych platformach był zawsze zgodny z najwyższymi standardami.

Reakcja na Twitterze

Wpadka Karola Stopy spotkała się jednak z pozytywną reakcją użytkowników Twittera. Głos zabrali nawet politycy. A koledzy po fachu bronili komentatora Eurosportu.

Karol Stopa to dżentelmen w każdym calu.Nie tylko na antenie. 20 lat temu zdarzyło mi się to samo.Od tego czasu trzymam się zasady: słuchawki na uszach = żadnych luźnych wniosków.Murem za Karolem.Ale tak naprawdę skoro kiedyś mecze były w PPV,to może za jakiś czas taki komentarz?

Karol Stopa - komentator sportowy, na którego nie zasługujemy, ale wszyscy o takim marzyliśmy.

Karol Stopa to głos tenisa. Jest fachurą, specem, zawsze skrupulatnie przygotowującym się do swojej pracy. Oglądałem jego warsztat przez lata. A najnowsze nagranie pokazuje tez, że świetnie czuje emocje w sporcie.

Z tego, co zdążyłem się zorientować, to red. Stopa nie komentował w danym momencie meczu, myślał, że nie jest na antenie. Jak ktoś myśli, że w mediach nie klnie się jak szewc czasami, to źle myśli

Dobrze wypadł Stopa. Widać, że pasjonuje się tenisem. Nawet w przerwach (a przynajmniej mu się wydaje, że jest przerwa) o nim mówi.

Karol Stopa był zawsze najlepszym komentatorem tenisowym w Polsce. Uwielbiam faceta.

Pan Karol Stopa przywrócił mi wiarę w telewizję. Może nawet sobie kupię odbiornik.

Pan Karol Stopa to szef.

mly/Twitter/Eurosport