”To poczucie bezpieczeństwa, i tak niewielkie, dramatycznie zmniejszyło się po wyroku TK z 22 października 2020 r., który uznał przesłankę embriopatologiczną za niezgodną z konstytucją. Wiele Polek otwarcie mówi o tym, że boi się zachodzić w ciążę. Te, które planowały macierzyństwo, decyzję odkładają” – napisała Anna J. Dudek na łamach „Gazety Wyborczej”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wśród ogólnikowych zapowiedzi – jak ta o „popularyzacji kultury sprzyjającej rodzinie” – uwagę zwraca pomysł chronienia przed zwolnieniem żonatych mężczyzn, kiedy ich żona jest w ciąży. Taki pracownik ma być chroniony od początku ciąży żony
— napisała Anna J. Dudek.
Dodaje, że co czwarte dziecko w Polsce rodzi się w związku partnerskim.
To 100 tys. dzieci. Co z ich ojcami? Nie będą chronieni, bo nie mają ślubu? Co z dziećmi z tęczowych rodzin? To ma być wsparcie tej arcypolskiej wartości, którą jest rodzina, świętość, o której przy każdej okazji mówi premier Morawiecki?
— pytała.
Dotychczasowe pomysły rządu na ratowanie demografii się nie sprawdziły. Program „500 plus” nie wpłynął na zwiększenie dzietności
— oświadczyła, zupełnie ignorując fakt, iż „500 plus” w sposób znaczący zmniejszyło ubóstwo wśród dzieci, pozwalając im dorastać w godnych warunkach.
Proaborcyjna histeria
Z badań na całym świecie wynika, że więcej dzieci się rodzi, kiedy kobiety czują się bezpieczne dzięki odpowiedniemu prawu pracy, ochronie zdrowia oraz dostępności żłobków i przedszkoli. Tych w Polsce jest za mało – tylko 8 proc. polskich dzieci od lat trzech chodzi do żłobków. A gross [pisownia oryg.] obowiązków domowych spoczywa na kobietach
— oburzała się, zupełnie nie zauważając, iż matki chcą wychowywać swoje dzieci, a tak krytykowany przez nią program „500 plus” niejednej z nich pozwolił pozostać w domu dłużej, by zająć się dzieckiem.
To poczucie bezpieczeństwa, i tak niewielkie, dramatycznie zmniejszyło się po wyroku TK z 22 października 2020 r., który uznał przesłankę embriopatologiczną za niezgodną z konstytucją. Wiele Polek otwarcie mówi o tym, że boi się zachodzić w ciążę. Te, które planowały macierzyństwo, decyzję odkładają
— perorowała, powtarzając propagandę, jaką usłyszeć można na spędach zwolenniczek aborcji.
”Gazeta Wyborcza” tradycyjnie tworzy alternatywną rzeczywistość, tyle ta propaganda przestaje już robić wrażenie na kimkolwiek.
aw/Gazeta Wyborcza
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/555862-proaborcyjna-histeria-w-gw-w-tle-wyrok-tk