Nie, to nie żart! „Polska, ojczyzna Niemców. Nauczyli nas pisać i czytać. Ofiarowali łacinę i chrześcijaństwo” - pisze Andrzej Romanowski na łamach „Gazety Wyborczej”. Trudno o bardziej czołobitny tekst wobec nacji, z którą kojarzy nam się przede wszystkim konflikt zbrojny i krzywda, jaką nam wyrządzili na przestrzeni wieków.

Nikomu tyle nie zawdzięczamy, co Niemcom. (…) Dzięki nim weszliśmy do Europy, i to co najmniej dwukrotnie: ponad tysiąc lat temu i całkiem niedawno. Polskie dzieje trzeba ująć w niemiecką - i europejską - klamrę

— czytamy w tekście opublikowanym w dodatku „Ale historia”.

Oburzeni? To przez… nacjonalizm

Te słowa oburzają? I tu autor już śpieszy z wyjaśnieniem (oczywiście na modłę „GW”):

Gorszymy się? Tylko w historiografii nacjonalistycznej wszystko jest proste i czarno-białe. Dzieje ludzkie są skomplikowane, a historyk musi spoglądać z różnych punktów widzenia. Nie powinien jednak wydawać ocen moralnych – ma tylko poznać, zrozumieć i zinterpretować źródła. Ale nawet gdy nie jest się historykiem, trzeba umieć wyjść z utrwalonych kolein.

A zatem oczywiste krzywdy, straty i wielki ból to tylko „koleiny”.

Reakcja użytkowników Twittera

Na tak postawione tezy nie mogli zgodzić się użytkownicy Twittera, którzy szybko zareagowali na kuriozalny tekst.

Czy ty też czujesz się wdzięczny? Może jakiś pomnik na Czerskiej postawią? Wartę honorową będzie pełnił Michnik.

Nie zapominajmy, że w imię przyjaźni w 1944 roku ofiarowali nam możliwość wybudowania od nowa Warszawy. Zresztą lata 1939-1945 to czas ich ogromnej hojności - obozy, Pawiak, bombardowane miasta… Macie rację, @gazeta_wyborcza - kimże bylibyśmy bez naszych sąsiadów z zachodu?

hm, a ja myślałam, że chrześcijaństwo do nas przyszło z Czech, a może nawet wcześniej z Moraw - całe życie człowiek się uczy…

Wyborczą faktycznie Niemcy uczyli pisać

Przecież Mieszko I stawał na głowie, żeby polskie biskupstwa nie podlegały pod niemieckie arcybiskupstwo (naonczas chyba w Magdeburgu). Udało się dopiero Chrobremu. Chrześcijaństwo do Polski przynieśli różni mnisi: Czesi, Iroszkoci, Włosi, Niemcy, Francuzi. Gazeta nie doczytała.

Ale że nawet Wyborcza potrafi jeszcze zaskoczyć…

Jeszcze chwila i będą kazali nam klękać z wdzięczności przynajmniej raz w roku 1 września …

gah/wyborcza.pl/Twitter