Krzysztof Stanowski zapłacił Jasiowi Kapeli 700 zł za występ w programie „Hejt Park” na antenie Kanału Sportowego. Okazuje się, że to za mało dla lewicowego publicysty.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szok na lewicy. Okazało się, że sztandarowa postać środowiska nie tylko nie ma nic do powiedzenia, ale nawet nie wierzy we własne postulaty

Program Stanowskiego z Jasiem Kapelą okazał się prawdziwym hitem sieci. Po tygodniu od emisji nagranie ma już 2,2 miliona wyświetleń na YouTube.

Kapela uznał, że z okazji sukcesu programu należy mu się dodatkowe wynagrodzenie, poza pieniędzmi, które dostał od Stanowskiego na antenie. Warto przypomnieć, że pierwsze ustalenia w trakcie programu zakończyły się na kwocie 600 zł. Prowadzący chciał jednak, by Kapela został przed kamerą nieco dłużej niż dwie godziny, dlatego rzucił mu na stół jeszcze stuzłotowy banknot.

To jednak za mało dla „poety” ze stajni „Krytyki Politycznej”. Kapela chce więcej:

hej @K_Stanowski powiedz, ile zarobiłeś na Hejt Parku z moim udziałem i dlaczego nie podzieliłeś się sprawiedliwie ze współautorem, choć gdyby nie moje wiersze, to nie miałbyś szansy na tyle obejrzeń XD

Odpowiedź Stanowskiego

Na słowa Kapeli zareagował sam zainteresowany. Krzysztof Stanowski ujawnił, ile do tej porty Kanał Sportowy zarobił na wspomnianym odcinku „Hejt Parku”. Suma może szokować.

Nie licząc innych wpływów, to na razie 22 000 złotych z samego Youtube’a. Pzdr.

To jednak nie koniec problemów z Kapelą. Okazało się, że publicysta błędnie wysłał fakturę.

A tak w ogóle to wyślij prawidłową fakturę. Nie na spółkę komandytowa Weszło, tylko na Kanał Sportowy sp. z o.o. Chyba wiesz, gdzie byłeś?

mly/Twitter