Czyżby poszukiwania pracy przez Lecha Wałęsę zakończyły się sukcesem? Okazuje się, że znalazł się chętny, który jest w stanie zapłacić wymaganą przez byłego prezydenta astronomiczną kwotę.

CZYTAJ TAKŻE:

— „Doświadczony przywódca, świetny mówca”. Lech Wałęsa szuka pracy przez internet! Były prezydent podał swoją stawkę za spotkanie

— Dla Wałęsy 6 tys. to za mało: „Jeszcze z pół roku takiej sytuacji jak teraz, to pójdę z torbami i pod kościołem będę zbierał pieniądze”

Wałęsa szuka pracy

Doświadczony przywódca, świetny mówca, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność

— tak o sobie napisał na jednym z portali Lech Wałęsa.

Za spotkanie trwające 1-2 godz. były prezydent zażyczył sobie od 20 tys. złotych zaznaczając, że cena jest do ustalenia, więc jego stawkę można negocjować.

Odpowiedź na ofertę

Okazuje się, że oferta Wałęsy nie została bez odpowiedzi. Gotowy na zatrudnienie byłego prezydenta jest… tygodnik „NIE” Jerzego Urbana.

Michał Marszał, przedstawiciel gazety, zaproponował Wałęsie pracę przy promocji pisma

Zwracamy się z propozycją pracy: promocją tygodnika „NIE” w Polsce i za granicą. Zapłacimy wspomnianą stawkę za godzinną konsultację, a jeśli się uda - chętnie podejmiemy długofalową, płatną współpracę

— napisał Marszał.

Wałęsa odmawia

Wałęsa wiadomość upublicznił na swoim profilu z pytaniem, czy powinien się zgodzić. Jedna później zmienił swój wpis odmawiając tygodnikowi i dodając, że uważa to wszystko za „kiepski żart”.

Jestem zaskoczony, większość zachęca mnie by zgodzić się, ja jednak uważam, że nie wszystko jest na sprzedaż mimo że jestem w potrzebie odmawiam. Pomiędzy kilkoma propozycjami pracy dla mnie, była i taka. Co o tym myśleć ?, moja odpowiedzi była krótka - kiepski żart !, a  Waszym? [pisownia oryginalna]

— napisał Wałęsa.

Aktualna oferta

Sam Marszał, w rozmowie z wirtualnemedia.pl zapewnił, że oferta jest poważna i aktualna.

Zaproponowaliśmy tę pracę prezydentowi na serio. On był głównym wrogiem naszego pisma w latach 90-tych, ale od tego czasu upłynęło już sporo czasu i pomyśleliśmy, że gdyby chciał z nami współpracować, to chętnie byśmy skorzystali. Nie wiemy, w jakim charakterze i na jakich warunkach Lech Wałęsa mógłby z nami działać, ale sprawa jest do omówienia. W grę wchodziłaby współpraca online, w mediach społecznościowych, ale chętnie też widzielibyśmy prezydenta na naszych łamach

— powiedział przedstawiciel „NIE” dodając, że chociaż ze strony Wałęsy nie było kontaktu, to on będzie ciągnął temat.

Problemy finansowe Wałęsy

W ostatnich miesiącach Lech Wałęsa często publicznie narzekał na to, że z powodu pandemii koronawirusa ma problemy finansowe. W rozmowie m.in. z „Super Expressem” twierdził, że żona wydaje więcej, niż mają. We wcześniejszym wywiadzie, były prezydent mówił, że otrzymuje 6 tys. zł emerytury miesięcznie.

wkt/wirtualnemedia.pl/Facebook/Lech Wałęsa