Czyżby już rozpoczynała się akcja osłonowa ważnych polityków PO przez „Gazetę Wyborczą” w kontekście filmu o śmierci Jolanty Brzeskiej? Wskazuje na to tytuł artykułu zapowiadającego film o tym szokującym zabójstwie. „Wyborczą” niepokoi, że koproducentem obrazu jest TVP, a jednym ze scenarzystów Jacek Matecki, który niegdyś krytykował Donalda Tuska i Angelę Merkel w kontekście polityki migracyjnej.
Radar z Czerskiej
„Gazeta Wyborcza” działa jak radar, jeśli chodzi o możliwe kompromitacje związane z byłym obozem władzy. Pewnie dlatego drży i wstępnie już piętnuje film o życiu i tragicznej śmierci Jolanty Brzeskiej, która padła ofiara warszawskiej reprywatyzacji. Już na wstępie czytamy więc, że wciąż „nie wiadomo” kto stoi za śmiercią legendarnej działaczki lokatorskiej z Warszawy. Potem „GW” „ujawnia”, że jednym ze scenarzystów jest „krytyk Tuska i Angeli Merkel”.
Za produkcję thrillera sensacyjnego odpowiedzialne jest Pokromski Studio („Fuck for Forest”, „Maria Skłodowska-Curie”), a koproducentem Telewizja Polska. Film wyreżyserował Michał Otłowski (reżyser filmu „Jeziorak”, scenarzysta serialu „Plebania”), natomiast autorami scenariusza są Jacek Matecki oraz Tomasz Klimala. Jacek Matecki to pisarz, scenarzysta i podróżnik zajmujący się Rosją (sam określa się mianem „historyka śledczego Rosji”), który współpracuje m.in. z Muzeum Historii II Wojny Światowej w Gdańsku oraz Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. W internecie krąży jego list, w którym krytykuje elity europejskie (Merkel, Hollande’a, Camerona czy Tuska) za ich politykę uchodźczą i „realizację obłąkanego lewackiego snu, dzięki któremu zniszczą raz na zawsze starą dobrą Europę”, a także wypowiedź dotycząca „zabójstwa w Smoleńsku”, dotycząca tragedii smoleńskiej z 2010 r.
– czytamy w portalu wyborcza.pl.
Film może być aktem oskarżenia
Łatwo się domyśleć dlaczego „Gazeta Wyborcza” panicznie boi się filmu o zabójstwie Jolanty Brzeskiej. Ta historia jak w soczewce pokazuje podejrzaną opieszałość tzw. wolnej prokuratury za czasów rządów Donalda Tuska. To, co działo się w tym śledztwie, jasno też wskazuje, jak długie były macki czyścicieli kamienic i ich wpływy w służbach, policji, sądach, prokuraturze oraz (co najważniejsze) w warszawskim ratuszu. Historia Jolanty Brzeskiej to także historia urzędniczej korupcji i znieczulicy w ratuszu rządzonym przez wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej - Hannę Gronkiewicz-Waltz. Pewnie dlatego redakcja z Czerskiej już dziś rozpoczyna „akcję osłonową” dla swoich pupili. Ciężko się dziwić. Książę warszawskiej reprywatyzacji, okryty złą sławą Jakub R., były szef BGN w warszawskim ratuszu, został kilka lat temu „informatorem” dziennikarza gazety Michnika – Wojciecha Czuchnowskiego.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/541287-na-czerskiej-juz-boja-sie-filmu-o-zamordowaniu-jbrzeskiej