„Gazeta Wyborcza” publikując swoje rewelacje na temat prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka powoływała się na skonfliktowanych z nim wujów Romana i Józefa L. Mało kto jednak zwrócił uwagę, że mężczyźni byli prawomocnie skazani za oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Dlaczego dziennik Michnika zignorował ten fakt?
CZYTAJ RÓWNIEŻ: O tym „GW” nie wspomniała w swoim tekście. Wujowie Daniela Obajtka mieli w przeszłości problemy z prawem. Byli skazywani
Wrogowie Obajtka to przestępcy
Z uwagi na rozdzielenie stawianych zarzutów i wyłączenie spraw, wyroki zapadły w dwóch sądach.
Wyrok skazujący Sądu Okręgowego w Krakowie z dnia 15.12.2015 r. (IIK 383/12) dla Romana L. i Józefa L. na karę łączną 1 roku (Józef L.) oraz 2 lat (Roman L.) pozbawienia wolności z war. zawieszeniem na 4 lata oraz grzywnę w kwocie 75.000 zł (Józef L.) oraz 100.000 zł (Roman L.). Utrzymany w mocy przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w dniu 18.10.2016r. (…);
Wyrok Sądu Rejonowego w Myślenicach z dnia 11.04.2018 roku (IIK 475/14) na taką samą karę łączną pozbawienia wolności wobec Romana i Józefa L. w wysokości 2 lat z warunkowym zawieszeniem wykonania na 4 lata oraz grzywnę w wysokości 62 500 zł. Utrzymany w mocy przez Sąd Okręgowy w Krakowie w dniu 19.02.2019 r.
— podaje Prokuratura Krajowa.
Przeciwko Romanowi L. sformułowano również akt oskarżenia dot. podżegana do fałszywych zeznań w lutym 2013 r. świadka Janinę Sz., kobietę, która zeznawała w sprawie na jego niekorzyść. Sąd Rejonowy w Myślenicach 8 kwietnia 2015 r. wydał w tej sprawie wyrok skazujący na „karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na 3 lata oraz grzywnę w kwocie 50 000 zł”.
Na tym nie koniec problemów obu mężczyzn z prawem.
W Prokuraturze Okręgowej w Krakowie pozostaje zawieszone jedno postępowanie prowadzone przeciwko Romanowi L. i Jozefowi L. podejrzanym o popełnienie w roku 2006 przestępstw karnoskarbowych, których wynikiem jest uszczuplenie należności publicznoprawnych w kwocie ok. 181 tys. zł. (…) Obecnie prokuratura oczekuje na decyzję organów podatkowych w związku ze sprawą
— informuje Prokuratura Krajowa.
Milczenie mediów
Pytanie, dlaczego „Gazeta Wyborcza”, która rzuciła się do ataków na prezesa PKN Orlen nie wyeksponowała przestępczego dossier Romana i Józefa L.? Czyżby fakty nie pasowały do układanki, która miała przedstawiać fałszywy portret Daniela Obajtka?
Warto zwrócić uwagę, że w ślad za dziennikiem Michnika poszły inne media związane z obozem III RP. Np. dziennik „Fakt” kreślił rodzinną sagę, w której czarną owcą miał być właśnie prezes PKN Orlen:
Z ujawnionych przez „Wyborczą” tajnych nagrań wynika, że potężny szef PKN Orlen Daniel Obajtek źle życzył rodzinie. Fakt dotarł do dokumentów, które wskazują, że … wujowie chcieli pogrążyć Obajtka.
Szkoda tylko, że dziennik należący do koncernu Ringier Axel Springer nie zwrócił uwagi, że to prezes PKN Orlen złożył zeznania, które rzuciły światło na proceder uprawiany przez Romana i Józefa L.
Dlaczego akurat w tym przypadku nikt nie zwraca uwagę na motyw zemsty? Bo pewnie i to nie pasuje do narracji, jaką próbuje narzucić nam salonowy mainstream. Byle tylko uderzyć w PKN Orlen, byle zniszczyć polski kapitał.
gah/TVP Info/GPC/”GW”/”Fakt”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/541188-gw-uderza-w-prezesa-obajtka-grajac-z-przestepcami