Bardzo dziękuję za tą wspaniałą nagrodę. Ta nagroda jest dla mnie bardzo ważna. Ale ta nagroda nie jest tylko i wyłącznie dla mnie. Ta nagroda, uważam jest dla wszystkich tych, którzy pomagają mi w tej pracy. Wszystkich tych, których spotkałem na drodze. Wszystkich tych, którzy dali mi tą możliwość zmiany tej rzeczywistości. Bo jest ważną rzeczą, mieć możliwość zmiany rzeczywistości, która nas otacza
— powiedział laureat tegorocznej nagrody Człowiek Wolności tygodnika „Sieci” Daniel Obajtek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gala Człowiek Wolności tygodnika „Sieci”. Nagroda dla Daniela Obajtka! Prezes PKN Orlen: „Nie ma wolności bez narodowego kapitału”
„Gospodarka buduje silne państwo”
Prezes PKN Orlen nawiązał do wypowiedzi śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Szanowni Państwo, w tej mojej pracy towarzyszą mi pewne słowa, śp. prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego: aby utrwalić niepodległość, trzeba skonsolidować i zmodernizować Polskę. To można osiągnąć budując silne państwo, z silną gospodarką. Nie możemy dziś oderwać państwa od gospodarki. Gospodarka buduje silne państwo, gospodarka wzmacnia to państwo, gospodarka daje nam poczucie bezpieczeństwa, niezależności, pewnego komfortu, takiego komfortu wewnętrznego. Daje nam nadzieję na lepsze jutro, na przyszłość naszych dzieci i przyszłość następnych pokoleń
— mówił laureat nagrody Człowiek Wolności.
Daniel Obajtek zwrócił uwagę na mit, jaki był lansowany przez pewne środowiska.
Próbowano nam niejednokrotnie wmawiać, że kapitał nie ma narodowości. Ale to były tylko i wyłącznie kłamstwa. To były kłamstwa, które miały nas uśpić i spowodować, by szalała dzika prywatyzacja. Tego nie można było nawet nazwać prywatyzacją. To było rozdawnictwo majątku narodowego za darmo. To była wręcz kradzież majątku narodowego. Tłumaczono nam, że ten kapitał nie ma narodowości, że wszyscy inni z zewnątrz są lepsi, że wszyscy inni lepiej to poprowadzą, że wszyscy inni dadzą nam gwarancję. Poddaliśmy się, ale nie może tak to wyglądać. Ten czas, kiedy rządzi PiS, jest czasem niestraconym, w tym czasie nie ma poddania się, rozwijamy silną polską gospodarkę, rozwijamy swoje narodowe czempiony i również tak samo rozwija się Polski Koncern Naftowy Orlen
— zaznaczył.
Koncern, który przez 5 lat tamtych czasów potrafił zarobić tylko 1,7 mld, a przez 5 lat rządu PiS zarobił 26 mld zł. Da się? Da się rozwijać taki koncern. Koncern, który nie był okrawany, który nie był prywatyzowany. Oczywiście w tamtych czasach część firm była przygotowana do prywatyzacji. Teraz wręcz na odwrót, pozyskujemy nowe firmy, ale nie możemy tylko i wyłącznie administrować tym koncernem, musimy go bardzo mocno rozwijać, musimy patrzeć w przyszłość, musimy inwestować w nowoczesne technologie, musimy być kilka kroków do przodu. Musimy budować i budujemy potężny koncern multi-energetyczny, koncern, który będzie bardzo mocno rozwijał się nie tylko w Polsce, ale i w regionie, bo Orlen jest firmą globalną. I tak też robimy, poprzez procesy akwizycji wzmacniamy firmę. Poprzez potężne procesy inwestycji, które są konieczne. Tylko taki koncern może rozwijać polską gospodarkę. Tylko taki koncern może inwestować w zero czy nisko-emisyjne źródła wytwarzania, które kosztują miliardy złotych. Jeżeli tego nie zrobimy, to niestety będą robić to koncerny zewnętrzne. Dojdziemy do właśnie takiego myślenia, że kapitał nie ma narodowości
— mówił prezes PKN Orlen.
„Kapitał ma narodowość”
A jeszcze raz Państwu powtarzam, że ten kapitał ma narodowość. Te ciężkie czasy pandemii pokazały tą narodowość właśnie w kapitale. Proszę zobaczyć jak reagował koncern Orlen na sprawy społeczne, jak reagowały inne pozostałe spółki właśnie Skarbu Państwa. Pomagaliśmy Polakom, bo tak duży biznes również musi spełniać zadania społeczne. Musi pomagać swoim klientom, musi pomagać Polakom w czasach trudnych. Musi bardzo szybko reagować na te czasy
— podkreślił.
Szef Orlenu wskazał na problemy, z jakimi musi się mierzyć spółka, ale jak zaznaczył - stawia im czoło.
Będąc na tym miejscu, niejednokrotnie spotykam się z wieloma problemami. Niejednokrotnie jesteśmy gaszeni wręcz w zapale, ale nie cofniemy się ani na krok. Będziemy budować gospodarkę, będziemy budować silny koncern. Nie pozwolimy na nowo tego koncernu oddać w ręce mafii paliwowych, które odsączały ten zysk tego narodowego czempiona. Nie będziemy go prywatyzować, wręcz będziemy go wzmacniać poprzez procesy akwizycyjne. Niektórzy próbują nam odebrać to prawo do zarządzania, do rozwijania, do procesów zakupu, twierdząc, że źle robimy. Ale zachęcam ich, by zobaczyli sobie jak wyglądają inne gospodarki, jak inne gospodarki się budują. Jak w innych gospodarkach wyglądają koncerny multi-energetyczne, jak te koncerny przewijają się z innymi gałęziami gospodarki. I nie można wszystkiego sprowadzać do politykierstwa, bo gospodarka jest jedna, biznes jest jeden. Ten biznes musi budować przyszłość naszych pokoleń
— mówił.
„Jestem bardzo dumny z tej nagrody”
Na koniec chciałem Państwu powiedzieć, że nie ma wolności bez narodowego kapitału, bez silnego narodowego kapitału. I dlatego jestem bardzo dumny z tej nagrody, bo również tą wolność i o tą wolność można walczyć zdrowym polskim biznesem, który będzie konkurował i który będzie się rozwijał również w naszym wspaniałym kraju i w całym naszym regionie. Jeszcze raz z serca wszystkim dziękuję
— zakończył Daniel Obajtek.
Partnerzy Gali Człowiek Wolności
red.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/539492-obajtek-probowano-nam-wmawiacze-kapital-nie-ma-narodowosci