„Tak, jeszcze jest internet. Ale musicie wiedzieć - władza już ma projekt, dzięki któremu rząd wciśnięciem guzika będzie mógł go w całej Polsce wyłączyć” - straszy od rana na Twitterze Tomasz Lis, nawiązując w swoim wpisie do protestu mediów przeciwko składce solidarnościowej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Protest części prywatnych mediów przeciwko składce solidarnościowej. Skierowano list do rządu: „Jest to po prostu haracz”
Tak, jeszcze jest internet. Ale musicie wiedzieć- władza już ma projekt, dzięki któremu rząd wciśnięciem guzika będzie mógł go w całej Polsce wyłączyć
—czytamy.
Co ciekawe, dziś Lis straszy wyłączeniem internetu w całej Polsce, choć z pewnością zdaje sobie z tego sprawę, że nie jest to możliwe, gdy jeszcze wczoraj ostrzegał przed „terrorem politycznej poprawności i fanatycznym lewactwem”. Tamten wpis jednak skasował. Czegoś się przestraszył?
CZYTAJ WIĘCEJ: Tomasz Lis usunął szczery wpis: „Dopada nas terror politycznej poprawności i fanatyczne lewactwo”. Czyżby się wystraszył?
kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/538574-caly-on-lis-straszy-wylaczeniem-internetu-w-calej-polsce
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.