W Antyradiu kpił w katastrofy smoleńskiej, w Trójce ogłasza: "Ja się w politykę nie mieszam". Dziwna zmiana w Polskim Radiu

Łukasz „Ciechan” Ciechański od 1 października prowadzi poranki w radiowej Trójce. Wcześniej był związany m.in. z Rock Radiem i Antyradiem. W tym ostatnim kpił z katastrofy smoleńskiej, za co przepraszała jego rozgłośnia. „Ja wiem, że ławka w mediach jest krótka, ale bez przesady” - podkreśla dziennikarz Wojciech Mucha. Dziwna zmiana w Polskim Radiu wywołała poruszenie wśród użytkowników Twittera.

CZYTAJ TEŻ:

-Pora na duże zmiany w „Trójce”. Prezes Polskiego Radia: To medium publiczne a nie własność grupki pracowników

-NASZ WYWIAD. Krzysztof Czabański dla „Sieci” o zawirowaniach w Trójce, przyszłości radia oraz mediach na wolnym rynku

Poruszenie internautów

Poranny program radiowej Trójki o d 1 października prowadzą Łukasz Ciechański Małgorzata Łukowska, która wcześniej pracowała w Meloradiu. Z tą parą prowadzących szefowie Trójki wiążą nadzieję na odzyskanie sympatii słuchaczy. Tylko czy to się uda przy tak kontrowersyjnej zmianie. Łukasz „Ciechan” Ciechański w Antyradiu w rocznicę katastrofy smoleńskiej kpił z tragedii publikując zdjęcia z poćwiartowanymi, „zakrwawionymi keczupem” parówkami. Przechodząc do Trójki Ciechański powiedział dla portalu polskieradio.pl:

Aha, polityka. Ja się w politykę nie mieszam. Jak się chcecie kłócić, to się kłóćcie dalej. Ale z daleka od radia i mojej nieskromnej osoby. Przyszedłem tutaj żuć gumę i orać konkurencję. I właśnie skończyła mi się guma.

Ja wiem, że ławka w mediach jest krótka, ale bez przesady. Nowym prowadzącym w @RadiowaTrojka, został gość, który w poprzedniej pracy (AntyRadio) w rocznicę katastrofy smoleńskiej kpił z tragedii obrazkami z poćwiartowanymi, „zakrwawionymi keczupem” parówkami

—pisze dziennikarz Wojciech Mucha.

Jego słowa wywołały poruszenie.

Już im praca w pisowskich mediach publicznych nagle nie przeszkadza

—dodał dziennikarz Marcin Makowski.

Potwierdzam. Dno.

—napisał Tomasz Wolny z TVP.

Ale jak to? W Trójce jednak nie pojawili się „nowi, młodzi dziennikarze”? Ja tylko cytuję, bo tak miało być, zgodnie z czyimiś słowami ;)

—skomentowała Lidia Lemaniak.

aes/Twitter/polskieradio.pl