Rafał Ziemkiewicz jest publicystą, ma prawo prezentowania na antenie swoich opinii, także krytycznych. Nikt nigdy tego nie negował, ani nie robi z tego problemu. Krzywdzącym jest dla nas twierdzenie, że właśnie za to został zawieszony
— mówi portalowi wirtualnemedia.pl Jarosław Olechowski, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rafał Ziemkiewicz zniknął z anteny TVP Info. „Nie wyobrażam sobie, że będę siedział tam i ‘jajcował’ sobie na wizji”
Nie poglądy, a konflikt interesów
Olechowski wskazuje na występujący w tej sprawie konflikt interesów. Ziemkiewicz do marca br. współpracował z portalem wSensie.pl, który należy do fundacji prowadzonej przez Szczepana Wójcika, przedsiębiorcy z branży futrzarskiej. Publicysta nadal współpracuje z drugim serwisem powiązanym z inicjatywami Wójcika - swiatrolnika.info.
Problemem w tym konkretnym przypadku jest jednak konflikt interesów, jaki zauważamy w przypadku Ziemkiewicza. Pracuje on bowiem w mediach należących do branży futrzarskiej
— podkreśla Jarosław Olechowski.
W związku z tym gdy występuje w TVP Info nie mamy pewności, czy prezentuje poglądy swoje, czy branży, dla której pracuje
— dodaje.
„Nie zamykamy drzwi dla Rafała Ziemkiewicza”
Szef TAI podkreśla, że widzowie muszą mieć pewność, czyje poglądy prezentuje prowadzący.
To jest poza wszelką dyskusją. Nie zamykamy drzwi dla Rafała Ziemkiewicza, jeśli sytuacja się wyjaśni, będzie mógł wrócić do TVP. Pytanie tylko, czy będzie chciał, bo oficjalnie mówi, że się zastanawia nad powrotem
— tłumaczy Olechowski.
gah/wirtualnemedia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/518798-co-z-raz-w-tvp-szef-tai-problemem-jest-konflikt-interesow?fbclid=IwAR2J_AHaBULjXUNPyPHYo6nJeSNRfv6qpSpmfOBvBTy7CxtKNRoQqfkXDqA