Burza, jaka w niedzielę przeszła nad Warszawą i towarzysząca jej ulewa spowodowała podtopienie siedziby TV Republika. Obecnie trwa szacowanie strat. Wiadomo już, że część sprzętu uległa zniszczeniu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Trudna sytuacja po burzy nad Warszawą. Zalane ulice, powalone drzewa, brak prądu. Wisłostrada pod wodą. WIDEO

-Burze z gradem i silny deszcz. Porywy wiatru do 100 km/h. „Burzowe superkomórki i bardzo silne tornada”

Właśnie je szacujemy, ale na pewno idą w dziesiątki tysięcy złotych

— powiedział portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz, wiceprezes nadawcy. Ulewa nie spowodowała przestoju w nadawaniu programów, ale znacznie to utrudniła.

Ulewa spowodowała awarię kanalizacji

Z komunikatu, jaki zamieściła na stronach internetowych TV Republika wynika, że ulewne deszcze doprowadziły do awarii kanalizacji, co z kolei spowodowało podtopienie redakcji.

Sieć kanalizacji w Warszawie jest po prostu niewydolna, stąd problemy. Szacujemy w tej chwili straty razem z ubezpieczycielem, ale na tę chwilę można założyć, że będą one szły w dziesiątki tysięcy złotych

— poinformował portal Wirtualnemedia.pl Tomasz Sakiewicz.

Część sprzętu została uszkodzona

Na szczęście nie doszło do zalania studia emisyjnego ani sprzętu wykorzystywanego przy nadawaniu, więc emisja nie jest zagrożona. Mamy jednak zniszczony w znacznym stopniu sprzęt, który pomaga nam pracować

— podsumował Sakiewicz. W specjalnie wydanym komunikacie stacja napisała, że w dobie koronawirusa straty, które zanotowała, są szczególnie dotkliwe.

Liczymy, że władze miasta podejmą wszystkie możliwe środki, by po raz kolejny nie doszło do takich sytuacji

— dodał Sakiewicz.

aw/wirtualnemedia.pl