„W Trójce problemem było dopuszczenie choćby jednego komentatora z innej bajki. Na ustach frazesy o wolności słowa, a w sercu niechęć, bywało, że nawet nienawiść do każdego, kto nie jest z ich środowiska” — mówi na łamach tygodnika „Sieci” Krzysztof Czabański, w wywiadzie przeprowadzonym przez Jacka Karnowskiego. Rozmowa poświęcona sytuacji radiowej Trójki i mediów w Polsce przypomina o faktycznej cenzurze, jaką narzucają dominujące w Polsce media.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”: Kulisy dramatycznej gry o radiową Trójkę. Prowokacje, pułapki i skrywane interesy
Kulisy dramatycznej gry o Trójkę
Trójka była w pewnym sensie darmowym słupem promocyjnym największych graczy muzycznych na rynku. Nie miała swojej polityki repertuarowej, płytowej. Nie była otwarta na rozmaite środowiska twórców muzyki, zespoły
— mówi Krzysztof Czabański analizując bieżącą sytuację Programu Trzeciego Polskiego Radia.
Popularna radiowa Trójka stała się po raz kolejny środkiem, jakim posługują się lewicowe media w atakach na polską administrację państwową. Przyczynkiem do takich działań stało się odwołanie Kuby Strzyczkowskiego z funkcji dyrektora Programu Trzeciego.
Kubę Strzyczkowskiego potraktowano moim zdaniem dobrze. Dostał szansę kierowania Trójką, ale gdy się okazało, że ma z tym problemy, otrzymał propozycję pozostania w Trójce i prowadzenia swoich doskonale znanych audycji. Nie dzieje mu się żadna krzywda – z tego, co wiem, finansowo nawet będzie miał lepiej. Po prostu nie każdy dobry dziennikarz staje się dobrym dyrektorem. Tak bywa. I na tym może skończmy, bo ja naprawdę nie chcę wzbudzać emocji, ale chcę emocje łagodzić
– mówi w rozmowie z Jackiem Karnowskim przewodniczący Rady Mediów Narodowych.
Ciekawy wątek polskiej sceny medialnej!
Krzysztof Czabański odwołuje się także do ogólnej sytuacji polskiej sceny medialnej zwracając uwagę na niechęć mediów lewicowych do pogodzenia się z opiniami odmiennymi od tych prezentowanych na ich łamach.
Media komercyjne, takie jak Agora czy TVN, narzucały pewną narrację, a media publiczne ją podejmowały. Skoro media publiczne już temu nie ulegają, to trzeba je zohydzić, przedstawić jako pełne cenzury. A wszystko to przy wzywaniu na pomoc polityków opozycji, co pokazuje hipokryzję tych ludzi
— podkreśla Czabański.
W ważnym dla zobrazowania sytuacji mediów w Polsce wywiadzie rozmówcy poruszają także tematy manipulacji popełnianych zarówno na antenie radiowej Trójki, jak i na całym polskim rynku mediów. Co dalej z Trójką i jak będą wyglądała opinia publiczna w Polsce?
Więcej w najnowszym numerze „Sieci”, w sprzedaży od 31 sierpnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieciprawdy.pl/e-wydanie.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/515580-sieci-na-media-publiczne-trzeba-chuchac-i-dmuchac