Minister kultury, który sprawuje nadzór właścicielski nad Polskim Radiem, w trosce o słuchalność i wyniki ekonomiczne spółki zwrócił się do jej Zarządu o wyjaśnienia ws. zmian personalnych i programowych w Trójce - poinformował PAP w piątek resort kultury.
W piątek zespół Programu III Polskiego Radia skierował list otwarty do ministra kultury Piotra Glińskiego (można go przeczytać m.in. na Facebooku Ernesta Zozunia, byłego szefa redakcji Aktualności Programu III, członka Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia). Autorzy listu zwracają się w nim do ministra kultury „o zatrzymanie działań, które doszczętnie niszczą dorobek i blisko 60 letnią historię i zaufanie słuchaczy Programu III Polskiego Radia”.
W liście opisano sytuację stacji, w wyniku, której „Spółka PR S.A. poniosła olbrzymie straty wizerunkowe i liczone w miliony złotych miesięcznie straty finansowe, bowiem zaczęły pojawiać się także deklaracje reklamodawców i sponsorów, że nie chcą być z instytucją w żaden sposób kojarzeni”.
Odwołanie Strzyczkowskiego
Sygnatariusze poruszyli również sprawę odwołania dyrektora Trójki Jakuba Strzyczkowskiego „z powodu naruszeń regulaminu i procedur wewnętrznych Spółki oraz przekraczania kompetencji i pełnomocnictw” - jak napisano w komunikacie PR z 20 sierpnia. Strzyczkowski był dyrektorem Programu III PR od 25 maja br.
W piątkowym liście pracownicy Trójki zwrócili uwagę, że na krótko przed zwolnieniem dyr Strzyczkowski przedstawił zarządowi koncepcję ramówki jesiennej oraz propozycje kampanii promującej.
W odpowiedzi został odwołany, a władzę w programie powierzono osobom, które takiej koncepcji nie mają. (…) W ciągu jednego dnia budowaną przez ostatnie miesiące ramówkę zniszczono. Zarząd PR postanowił zmarnować całą naszą ciężką pracę motywując to tym, że dyrektor naruszył regulamin spółki i przekraczał pełnomocnictwa. Skonstruowano zarzut, że program osiągnął najniższe wyniki słuchalności w historii
— napisali pracownicy Trójki w piątkowym liście.
Zdaniem autorów listu zarzut ten jest „kuriozalny, bo obecne wyniki słuchalności są odzwierciedleniem tego, co działo się z programem zanim Jakub Strzyczkowski został dyrektorem”.
Jest to zarzut pod adresem Zarządu, który przez ostatnie miesiące kierował instytucją w sposób urągający zasadom zdrowego rozsądku, doprowadzając Program III na skraj upadku, zresztą nie tylko Program III. Badania, na które powołuje się pani prezes obejmują trzymiesięczny okres, w który wchodzi też czas, gdy dyrektor Strzyczkowski nie zarządzał programem. Wyniki te porównuje do tego samego okresu z lat poprzednich.
Zdaniem autorów listu do działania Zarządu PR S.A. w poprzednich miesiącach prowadziły do spadku słuchalności.
W ciągu niecałych trzech miesięcy skutków takiej destrukcji nie da się odwrócić
— wyjaśniono.
W odpowiedzi na ten list MKiDN przypomniało, że „za politykę kadrową, w tym powoływanie dyrektorów anten, odpowiada Zarząd Spółki PR S.A. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji oraz ustawą o Radzie Mediów Narodowych, członków Zarządu, Rady Programowej oraz Rady Nadzorczej Polskiego Radia powołuje Rada Mediów Narodowych”. Poinformowano, że „Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, który sprawuje nadzór właścicielski, w trosce o słuchalność oraz wyniki ekonomiczne spółki zwrócił się do Zarządu Polskiego Radia o złożenie wyjaśnień dotyczących sytuacji związanej ze zmianami personalnymi i programowymi w Programie Trzecim”. Minister Gliński „wyraził przy tym zaniepokojenie spadkiem słuchalności audycji i programów realizowanych ze środków publicznych oraz oczekiwanie, że Zarząd niezwłocznie podejmie kroki zmierzające do poprawy wyników Spółki” - podało MkiDN.
Kryzys od 15 maja
Kryzys w Trójce rozpoczął się 15 maja, kiedy, podczas piątkowego notowania Listy Przebojów Programu III podano, że pierwsze miejsce zajęła piosenka Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój” nawiązująca do wizyty 10 kwietnia br. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Kierownictwo programu zablokowało stronę, na której publikowane są wyniki LP3, a głosowanie zostało unieważnione. Ówczesny dyrektor Programu III Tomasz Kowalczewski oświadczył, że podczas głosowania został złamany regulamin i wprowadzono do niego piosenkę spoza listy. Taką opinię przedstawiła też prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska, zapewniając, że unieważnienie piątkowej Listy Przebojów Trójki nie ma nic wspólnego z cenzurą. W odpowiedzi ze stacji odszedł prowadzący listę od 1982 r. Marek Niedźwiecki oraz wielu innych dziennikarzy.
21 maja na posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu, której tematem była sytuacja w redakcji Programu III Polskiego Radia podjęto decyzję o wystosowaniu do Szefa Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego listu o odwołanie prezes Polskiego Radia Agnieszki Kamińskiej oraz dyrektora Programu III PR Tomasza Kowalczewskiego.
25 maja br. Tomasz Kowalczewski zwrócił się do Zarządu Polskiego Radia z prośbą o przyjęcie jego rezygnacji z pełnionej funkcji. Zarząd przychylił się do tego wniosku. Kowalczewskiego zastąpił pracujący od 1990 r. w Programie III Polskiego Radia dziennikarz i prowadzący audycje Kuba Strzyczkowski.
20 sierpnia „Zarząd Polskiego Radia podjął decyzję o odwołaniu ze stanowiska dyrektora Jakuba Strzyczkowskiego z powodu naruszeń regulaminu i procedur wewnętrznych Spółki oraz przekraczania kompetencji i pełnomocnictw. Otrzymał propozycję pozostania w Polskim Radiu” - napisano w przesłanym PAP komunikacie. Zastąpił go MIchał Narkiewicz-Jodko.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/515252-minister-kultury-reaguje-na-sytuacje-w-trojce