W Lidzie i w Mołodecznie podczas mitingów kandydatki na prezydenta Białorusi Swiatłany Cichanouskiej zatrzymano reporterów telewizji Biełsat – poinformowało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ). Dziennikarzy wypuszczono w nocy.

Podczas relacjonowania mitingu w Mołodecznie zatrzymani zostali Zmicier Mickiewicz i Dzianius Dziuba. Według BAŻ milicjanci uszkodzili kamerę.

Milicjanci zarzucili reporterom złamanie przepisów o prawie prasowym i sporządzili stosowne protokoły. Skonfiskowali też sprzęt w celu ekspertyzy.

W Mołodecznie zatrzymano jeszcze dwójkę dziennikarzy Biełsatu, których później także wypuszczono. Aleś Silicz został ukarany grzywną za nalepkę z Pogonią na samochodzie.

Z kolei w Lidzie, gdzie w piątek również odbywało się spotkanie z Cichanouską, zatrzymano Uładzimira Łuniewa i Halinę Abakunczyk. Im również zarzucono pracę bez akredytacji. Dziennikarzy wypuszczono po północy.

Telewizja Biełstat to stacja białoruskojęzyczna, która nadaje z Polski i jest przez nią finansowana. Na Białorusi jest dostępna przy pomocy sygnału satelitarnego i w internecie.

tkwl/PAP