Plakat reklamowy Halo Radio na bilboardzie podzielony jest na dwie części. Po jednej stronie plakatu można przeczytać: „Kościół katolicki kosztuje nas rocznie 20 mld złotych. Odetnijmy je kościołowi”. Na drugiej połowie można zobaczyć mężczyznę przebranego za księdza, trzymającego w rękach pieniądze i podpis: „Pieniądze-brak ograniczeń – bezkarność-patologie-twoje zgwałcone dziecko”.

Halo Radio zbiera w ten sposób na kampanię społeczną „Ile kosztuje nas Kościół katolicki?”. Z uzbieranych funduszy mają być wykupione billboardy w Warszawie, Łodzi, Krakowie, Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu i Trójmieście. Halo Radio zamierza zebrać na ten cel ponad 130 tys. złotych.

Warto już zacząć zbierać kolejne 130 tys. zł na procesy sądowe, bo ta reklama ma niewiele wspólnego z rzeczywistością

— zauważył na Twitterze dziennikarz Jakub Oworuszko

Utrzymujemy swoją niezależność i możemy skupiać się na faktach dzięki wpłatom Słuchaczek i Słuchaczy. Dzięki tej niezależności nasi Słuchacze dostają solidne i rzetelne dziennikarstwo, bez opinii, za to z faktami

— piszą o sobie prowadzący Halo Radio na oficjalnej stronie internetowej rozgłośni, za którą odpowiedzialna jest Fundacja Obywatelska.

Gdzie tu fakty? - można byłoby zapytać. O ile bowiem Kościół nie jest wolny od pojedynczych przypadków patologii, to często właśnie w Kościele ofiary gwałtów znajdują najskuteczniejszą pomoc i taka narracja może spowodować, że dana osoba po ową pomoc się nie zwróci. Ciekawe, czy którykolwiek z tuzów dziennikarskich wspomnianej rozgłośni kiedykolwiek o tym pomyślał?

aw/Press/Twitter