Całkowicie dementuję informacje przekazane przez marszałka Bogdana Borusewicza jakoby „Magdalena Ogórek zarabiała w TVP 600 tys. rocznie”. To nieprawda — podał na Twitterze szef TAI.
Borusewicz: Ogórek nie wystarczy 600 tys. rocznie?
Czwartkowe posiedzenie senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu poświęcono sytuacji w Programie III Polskiego Radia po wydarzeniach związanych z notowaniem „Listy Przebojów” z 15 maja i zdjęciem informacji o wygranej piosenki Kazika „Twój ból jest lepszy niż mój”.
CZYTAJ TAKŻE: Spore emocje na posiedzeniu senackiej komisji ws. Trójki. Prezes stacji: Nie wiadomo mi, by ktoś na mnie wpływał
Jednak podczas spotkania pojawił się wątek dziennikarki TVP Info Magdaleny Ogórek. Wszystko za sprawą słów wicemarszałka Senatu Bogdana Borusewicza.
Komentatorzy i osoby, które prowadzą wywiady - to pani Ogórek, pani Hejke, pan Rachoń - ludzie pracujący w telewizji. Ja nie wiem czy pani Ogórek nie wystarczy te 600 tysięcy rocznie, które na podstawie umowy zlecenie otrzymuje z telewizji? Czy jeszcze trzeba jej dodać? Czy te osoby, one otrzymują gażę większą niż inni prowadzący tego typu programy, czy takie same?
— mówił Borusewicz w Senacie.
Szef TAI dementuje
Słowa Borusewicza skomentował dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski.
Całkowicie dementuję informacje przekazane przez marszałka Bogdana Borusewicza jakoby „Magdalena Ogórek zarabiała w TVP 600 tys. rocznie”. To nieprawda
— czytamy w komunikacie.
kpc/Twitter/PAP
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/501312-tvp-dementuje-ogorek-nie-zarabia-600-tys-zl-rocznie