Ta gazeta została zbudowana na gigantycznym oszustwie Polaków. Wszyscy daliśmy się oszukać tej opozycyjnej gazecie, która się okazała gazetą utrwalającą postkomunizm w Polsce
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl red. Wojciech Reszczyński.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: „Gazeta Wyborcza” świętuję 31 rocznicę swojego powstania. Jaką rolę odgrywała? Jaką odgrywa teraz? Czy naprawdę jest powód do świętowania?
Red. Wojciech Reszczyński: Dla mnie nie jest to powód do świętowania i myślę, że dla wszystkich przyzwoitych Polaków. To jest gazeta sekciarska, zbudowana na totalnym oszustwie. To miała być gazeta niepodległościowa, solidarnościowa. Dzięki zaufaniu społeczeństwa w pierwszych miesiącach jej wychodzenia, czy nawet w pierwszych latach miała olbrzymią popularność i budziła zaufanie. Kiedy zdobyła to zaufanie, to zaczęła realizować swoją politykę antypolską, antynarodową, antykatolicką i antydemokratyczną, sekciarską. Od wielu lat pełni taką właśnie rolę. Jest kuźnią kadr dla dziennikarzy-nihilistów, których nie interesuje los Polski. Reprezentuje zawsze establishment. Reprezentuje obcy kapitał i reprezentuje bliżej nieokreślone interesy ludzi z otoczenia Michnika. Nic dobrego o tej gazecie nie mogę powiedzieć.
Ta gazeta została zbudowana na gigantycznym oszustwie Polaków. Wszyscy daliśmy się oszukać tej opozycyjnej gazecie, która się okazała gazetą utrwalającą postkomunizm w Polsce.
Czy patrząc z perspektywy czasu – wiem, że obserwował Pan to dosyć dokładnie – ona zawsze miała taką rolę, a początkowo były to tylko i wyłącznie działania pozorowane, czy też z biegiem czasu coś się zmieniło?
Nic się nie zmieniło. Ta gazeta to jest sto procent schizofrenii. Schizofrenia jest wtedy, kiedy co innego widzisz, co innego piszesz, co innego mówisz i jeszcze co innego myślisz. To w tej gazecie jest można powiedzieć norma, bo występując przeciwko polskiej racji stanu wielokrotnie oskarżała rządy prawicowe, konserwatywne, narodowe o prorosyjskość, proputinowskość. Przewrotność tej gazety jest jej główną cechą trzydziestolecia. Przewrotność. To nigdy nie jest działanie wprost. W związku z tym ona nigdy nie będzie gazetą wiarygodną dla większości społeczeństwa polskiego.
Krzysztof Wyszkowski napisał gorzko na Twitterze: W ‘89 Michnika witał Jaruzelski”…
Najpierw odbyła się Magdalenka – półprywatne spotkanie z Jaruzelskim, Kiszczakiem i Michnikiem z tą czołówką Solidarności. Potem się odbył Okrągły Stół. Tam doszło do tego zbratania się tych elit solidarnościowych, tej opozycji, którą potem nazwano opozycją konstruktywną, czyli tą, która jest w stanie się dogadać z komunistami i to zbratanie i wspólnota interesów trwa po dzisiejszy dzień. Schizofrenia zaś polega na tym, że gazeta na przykład oskarża kogoś o kontakty, czy sympatie dla Jaruzelskiego, chcąc w ten sposób zdyskredytować tę osobę, równocześnie sama wspierała Jaruzelskiego i nadal wspiera tę postkomunistyczną formację. Jaruzelski jest niewygodny wtedy, kiedy trzeba uderzyć w kogoś, a jest wygodny, kiedy służy ich interesom. To jest ta typowa dla „GW” schizofrenia, ta przewrotność, która powoduje, że gazeta ta nigdy nie będzie w Polsce dla Polaków wiarygodna.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
W związku z problemami z dystrybucją drukowanej wersji tygodnika „Sieci” (zamykane punkty sprzedaży, ograniczona mobilność społeczna) zwracamy się do państwa z uprzejmą prośbą o wsparcie i zakup prenumeraty elektronicznej - teraz w wyjątkowo korzystnej cenie! Z góry dziękujemy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/499354-reszczynski-gw-zostala-zbudowana-na-wielkim-oszustwie