Już ponad pięć miesięcy temu sąd zakazał Onetowi rozpowszechniania (do czasu rozstrzygnięcia sprawy sądowej) nieprawdziwych informacji, w których miano pomówić sędziego Łukasza Piebiaka o to, że ten kierował wobec ówczesnej I Prezes Sądu Najwyższego ordynarne i obraźliwe wyzwiska. Sprawa stała się głośna w ubiegłym tygodniu, gdy portal wPolityce.pl ujawnił linię obrony koncernu przed sądem. Wynikało z niej, że wywiad z Jackiem Ozdobą, przeprowadzany przez Bartosza Węglarczyka, był rodzajem mistyfikacji, gdyż zamiast Węglarczyka zasiadała w studiu inna osoba, a jego zdjęcie mogło być rodzajem hologramu. RASP i Onet zaprzeczyli, że używają technologii „deepfake” i zapowiedzieli wyciągnięcie konsekwencji wobec prawników.
Sąd zadecydował o zabezpieczeniu
Natychmiastową wykonalność tego zabezpieczenia sąd narzucił Onetowi w grudniu ub. roku. Wydawnictwo zaskarżyło tę decyzję.
Sąd postanawia udzielić Łukaszowi Piebiakowi zabezpieczenia roszczenia przez zakazanie Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz Bartoszowi Węglarczykowi rozpowszechniania nieprawdziwych informacji o tym, że sędzia Łukasz Piebiak używał wobec Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Gersdorf słów powszechnie uważanych za obraźliwe, w tym słów „spier…j”, na czas trwania postępowania (…).
– czytamy w postanowieniu sądu z 11 grudnia ubiegłego roku.
Nakaz w sprawie sędziego Wytrykowskiego
Onet i RASP nie wykonali postanowienia sądu w innej sprawie. W sierpniu 2019 roku portal informował o „aferze hejterskiej Małej Emi” w ministerstwie sprawiedliwości. Wtedy zaatakowano sędziego Konrada Wytrykowskiego o dokładnie to samo coi zarzucał sędziemu Łukaszowi Bartosz Węglarczyk w głośnym wywiadzie z Jackiem Ozdobą. Sąd nakazał wydawnictwu, by przy spornym materiale znalazła się następująca informacja:
(…) W związku z opublikowaniem przez portal internetowy Onet.pl niniejszego artykułu dotyczącego m.in. sędziego Pana dra Konrada Wytrykowskiego, sędziego Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się obecnie postępowanie o ochronę dóbr osobistych z powództwa dr Konrada Wytrykowskiego przeciwko Ringier Axel Springer Polska sp. z o. o. w Warszawie” – na portalu internetowym onet.pl (…)
– czytamy w postanowieniu sądu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:NASZ NEWS. Kolejna odsłona „afery Małej Emi”! Sąd nakazał Onetowi umieszczenie ważnego oświadczenia przy tekstach o sędzim z SN
Także ta decyzja nie została przez Onet wykonana, ale zaskarżono ją, do czego wydawnictwo miało prawo. Zdaniem Bartosza Lewandowskiego, pełnomocnika sędziego Wytrykowskiego, powyższe oświadczenie, powinno znaleźć się przy materiale z sierpnia ubiegłego roku. Wezwał on Onet i RASP do natychmiastowego wykonania polecenia sądu. Niestety, bezskutecznie.
Uderzyć w Gersdorf?
Z materiałów opublikowanych prze portal Onet ( i nie tylko) miało rzekomo wynikać, że sędzia Konrad Wytrykowski miał stać za akcją wysyłania wulgarnych wiadomości pani prof. Małgorzacie Gersdorf. Afera wybuchła w sierpniu 2019 roku, ale jak ustalił portal wPolityce.pl, sam sędzia Wytrykowski spotkał się z prezes Gersdorf już w kwietniu ub. roku, po tym, jak poinformowano go, że miał rzekomo być członkiem tajnej grupy sędziów - hejterów. Wytrykowski wyjaśnił sprawa z I Prezes Sądu Najwyższego.
Ważne pytania
Kilka miesięcy później, w sierpniu i we wrześniu, m.in. w „Onecie” i „Gazecie Wyborczej” pojawiły się materiały opisujące fikcyjną aferę hejterską. Dlaczego media nie informowały, że sędzia Wytrykowski osobiście, na wiele miesięcy przed wybuchem afery, sam poinformował prezes Gersdorf o sprawie? Dlaczego milczała sama I Prezes Sądu Najwyższego? To nie koniec. Media zaszczuły sędziego Wytrykowskiego, zarzucając mu także „polityczny” awans, pomijając spory dorobek naukowy i orzeczniczy sędziego. Konrad Wytrykowski wystąpił z pozwami przeciwko mediom. Stosowny pozew otrzymała także „Agora”, wydawca „Gazety Wyborczej”. W procesie będzie prawdopodobnie zeznawała sama prof. Małgorzata Gersdorf oraz osoby, które wspólnie z dziennikarzami, „rozkręcali” lipną aferę.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/498627-onet-nie-wykonal-woli-sadu-ws-slynnego-wywiadu-weglarczyka