Od czasu reformy prokuratury liczba prowadzonych przez nią śledztw gwałtownie wzrosła - napisała Prokuratura Krajowa, odnosząc się do poniedziałkowego artykułu „GW”. Jak podkreślono, „wyznacznikiem skuteczności prokuratury jest efektywność w wykrywaniu przestępstw i ich sprawców”.
„GW” zarzuca prokuraturze „zaległości”
W poniedziałek „Gazeta Wyborcza” napisała, że w prokuraturze Zbigniewa Ziobry w rekordowym tempie rośnie skala „ślimaczących się śledztw”.
„Prokuratura Krajowa nie potrafi odpowiedzieć, co jest przyczyną katastrofy, ale prawnicy mają swoje przypuszczenia”
— czytamy.
Gazeta podała m.in., że jeszcze w 2015 r. zaległych spraw trwających ponad sześć miesięcy (ale mniej niż rok) było w prokuraturze 6 tys. 351. W 2019 r. liczba takich spraw wyniosła już o ponad 14 tys., nastąpił więc wzrost zaległości o 221 proc.
PK odpowiada „GW”: Treść artykułu opiera się na manipulacjach
Zdaniem Prokuratury Krajowej, treść artykułu opiera się na manipulacjach oraz nierzetelnym obrazie pracy prokuratury. W oświadczeniu PK podkreśliła, że od czasu dokonanej w 2016 roku reformy prokuratury liczba prowadzonych przez nią śledztw „gwałtownie wzrosła - ze względu na podjęcie spraw, wobec których w poprzednich latach na masową skalę zapadały decyzje o niewszczynaniu i umarzaniu postępowań albo takich, które w ogóle nie były prowadzone”.
Dotyczy to zwłaszcza wielowątkowych, a w konsekwencji długotrwałych postępowań dotyczących przestępstw gospodarczych, w tym wyłudzania na miliardową skalę podatku VAT, a także przestępstw związanych z tzw. dziką reprywatyzacją i lichwą
— dodano.
Prokuratura zwróciła przy tym uwagę, że szybkie kończenie spraw dla celów statystycznych, bez pociągnięcia przestępców do odpowiedzialności karnej było dla nich bardzo korzystne.
Wbrew stawianym przez „Gazetę Wyborczą” tezom wyznacznikiem skuteczności prokuratury jest efektywność w wykrywaniu przestępstw i ich sprawców oraz odzyskiwaniu zagarniętego mienia, a nie wyłącznie statystyka liczby prowadzonych postępowań
— czytamy w komunikacie.
Sukcesy prokuratorów
Prokuratura Krajowa podkreśliła, że raptownie wzrosła jej skuteczność w zwalczaniu przestępczości gospodarczej.
Wartość wykrytych przestępstw podatkowych zwiększyła się niemal trzykrotnie w stosunku do 2015 roku, a więc sprzed reformy prokuratury. Wzrosła wartość zabezpieczonego mienia w sprawach skierowanych do sądu
— czytamy.
Jak dodano, dotyczy to także ścigania najpoważniejszych przestępstw gospodarczych, w wyniku których wystąpiła wartość uszczuplenia lub narażenie na uszczuplenie podatku VAT o wartości powyżej 1 mln zł.
O ile liczba takich postępowań na koniec roku 2015 wynosiła 352, to na koniec roku 2019 było to już 1187 postępowań
— podano.
PK poinformowała też, że wzrosła również liczba zakończonych przez prokuraturę postępowań.
W 2019 roku było ich 1 120 tys., a więc o ponad 286 tys. więcej niż w 2015. Zwiększyła się także liczba kierowanych do sądów aktów oskarżenia – z niespełna 180 tysięcy w 2015 roku do 250 tysięcy w 2019 roku
— podano.
O wysokiej jakości pracy prokuratorów i skrupulatnym zbieraniu dowodów świadczy fakt, że w istotny sposób spadła liczba osób uniewinnianych przez sądy: z prawie 14 tysięcy w latach 2014-2015 do niespełna 12 tysięcy w latach 2018-2019, co stanowiło zaledwie 1,9 proc. wszystkich osób osądzonych
— czytamy.
Zdaniem PK miarą skuteczności prokuratury są też sukcesy związane z wyjaśnianiem głośnych zbrodni sprzed lat, do jakich należy m.in. sprawa niesłusznie skazanego Tomasz Komendy.
PUBLIKUJEMY PEŁNĄ TREŚĆ OŚWIADCZENIA PK:
W związku z publikacją „Gazety Wyborczej” pt. „Prokuratury zapchane. Za Ziobry rosną zaległości” Prokuratura Krajowa informuje, iż treść artykułu opiera się na manipulacjach, nierzetelnym obrazie pracy prokuratury i wprowadza w błąd czytelników.
Jej autorka pomija fakt, że od czasu dokonanej w 2016 roku reformy prokuratury liczba prowadzonych przez nią śledztw gwałtownie wzrosła ze względu na podjęcie spraw, wobec których w poprzednich latach na masową skalę zapadały decyzje o niewszczynaniu i umarzaniu postępowań albo takich, które w ogóle nie były prowadzone. Dotyczy to zwłaszcza wielowątkowych, a w konsekwencji długotrwałych postępowań dotyczących przestępstw gospodarczych, w tym wyłudzania na miliardową skalę podatku VAT, a także przestępstw związanych z tzw. dziką reprywatyzacją i lichwą. W 2017 roku prokuratorzy prowadzili ponownie prawie 100 tysięcy przedwcześnie zakończonych postępowań i ponad 42 tysiące spraw podjętych z zawieszenia.
Bardzo korzystne dla przestępców było szybkie kończenie spraw dla celów statystycznych, bez pociągnięcia ich do odpowiedzialności karnej. Z ich punktu widzenia, powrót do poprzedniego modelu pracy prokuratury, gdy statystyki były ważniejsze niż wykrycie i ukaranie sprawców, byłby bardzo pożądany. Dlatego dziwi, że taka właśnie optykę przyjęła „Gazeta Wyborcza”.
Wbrew stawianym przez „Gazetę Wyborczą” tezom wyznacznikiem skuteczności prokuratury jest efektywność w wykrywaniu przestępstw i ich sprawców oraz odzyskiwaniu zagarniętego mienia, a nie wyłącznie statystyka liczby prowadzonych postępowań. Wyznacznikiem tej skuteczności jest też rekordowe poczucie bezpieczeństwa Polaków. Wzrosło od 2015 roku z 66 do aż 90 procent, a więc do najwyższego poziomu w historii badań prowadzonych przez CBOS.
Jednocześnie raptownie wzrosła skuteczność prokuratury w zwalczaniu przestępczości gospodarczej. Wartość wykrytych przestępstw podatkowych zwiększyła się niemal trzykrotnie w stosunku do 2015 roku, a więc sprzed reformy prokuratury. Wzrosła wartość zabezpieczonego mienia w sprawach skierowanych do sądu.
O ile w roku 2011 wartość zabezpieczonego mienia wynosiła zaledwie 159 mln złotych, to w latach 2017-2018 wyniosła prawie 2,5 mld złotych, a w 2019 r. – 3 mld 946 mln złotych.
Jednocześnie od 2016 roku prawie trzykrotnie zwiększyła się liczba oskarżonych w najpoważniejszych sprawach związanych z wyłudzeniami podatku VAT.
Wzrosła aktywność prokuratury w zakresie ścigania najpoważniejszych przestępstw gospodarczych, w wyniku których wystąpiła wartość uszczuplenia lub narażenie na uszczuplenie podatku VAT o wartości powyżej 1 mln złotych. O ile liczba takich postępowań na koniec roku 2015 wynosiła 352, to na koniec roku 2019 było to już 1187 postępowań. Równocześnie prokuratura zintensyfikowała działania zmierzające do finalizacji prowadzonych postępowań. W 2015 roku skierowano 138 aktów oskarżenia w najpoważniejszych sprawach „vatowskich”, ale w roku 2019 takich aktów skierowano aż 380.
Pokreślenia wymaga, że sprawy te były niezwykle skomplikowane i wymagały czasochłonnych czynności procesowych ze strony prokuratury. W efekcie tych działań w roku 2019 aż 1294 osób zostało objętych aktami oskarżenia. W roku 2015, a więc przed reformą prokuratury liczba ta wynosiła zaledwie 329. W okresie tym wzrosła również liczba osób, którym przedstawiono lub zmieniono zarzuty. W roku 2015 wynosiła ona 1328, a w roku 2019 – 2138.
Łączna kwota uszczupleń lub narażenia na uszczuplenie objęta zarzutami wyniosła w roku 2015 niecałe 7 mld zł, a w roku 2019 już 22,5 mld zł – a więc wzrosła o ponad 300 proc.
Wzrosła również liczba zakończonych przez prokuraturę postępowań – w 2019 roku było ich 1.120 tysięcy spraw, a więc o ponad 286 tysięcy więcej niż w 2015 . Zwiększyła się także liczba kierowanych do sądów aktów oskarżenia – z niespełna 180 tysięcy w 2015 roku do 250 tysięcy w 2019 roku.
O wysokiej jakości pracy prokuratorów i skrupulatnym zbieraniu dowodów świadczy fakt, że w istotny sposób spadła liczba osób uniewinnianych przez sądy: z prawie 14 tysięcy w latach 2014-2015 do niespełna 12 tysięcy w latach 2018-2019, co stanowiło zaledwie 1,9% wszystkich osób osądzonych.
Jednocześnie, w porównaniu z 2015 rokiem wzrasta liczba uwzględnionych przez sądy apelacji wnoszonych przez prokuratorów. Skuteczność apelacji w 2019 osiągnęła efekcie aż 65,4 proc., co oznacza, że sądy wyższej instancji uwzględniają aż dwa na trzy odwołania prokuratury.
Jeszcze wyższa jest skuteczność składanych przez prokuratorów wniosków o tymczasowe aresztowanie. Sądy uwzględniły ich w 2019 roku prawie 91 procent.
Miarą skuteczności zreformowanej prokuratury są też sukcesy związane z wyjaśnianiem głośnych zbrodni sprzed lat. Należy do nich ustalenie i zatrzymanie dwóch prawdopodobnych sprawców śmierci 15-letniej uczennicy z Dolnego Śląska, w której to sprawie został niesłusznie skazany Tomasz Komenda i spędził 18 lat w więzieniu. Efektem działań zreformowanej prokuratury było też: ustalenie podejrzanych o zabójstwo w 1992 roku byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony; zatrzymanie i postawienie przed sądem podejrzanego o dokonanie w 1999 roku okrutnego mordu na krakowskiej studentce, którą sprawca torturował i obdarł ze skóry; postawienie przed sądem oskarżonych o śmierć w 1998 roku 17-letniej Iwony Cygan spod Tarnowa.
Ignorowanie przywołanych faktów świadczy nie tylko o złej woli, nierzetelności, ale i manipulacji autorki artykułu w „Gazecie Wyborczej”.
kpc/PAP/pk.gov.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/490342-pk-odpowiada-gw-tresc-artykulu-oparta-na-manipulacjach