Olga Tokarczuk, wraz z trzynastoma innymi laureatami Nagrody Nobla, odbierze we wtorek 10 grudnia z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa złoty medal oraz dyplom. Na Twitterze wybuchła burza. Padają bowiem zarzuty, że TVP nie zamierza transmitować tego wydarzenia. Ze strony telewizji padła już odpowiedź.
10 października Szwedzka Akademia poinformowała, że Olga Tokarczuk została laureatką literackiego Nobla za rok 2018. W uzasadnieniu podkreślono, że Polka została nagrodzona „za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia”. To pierwszy literacki Nobel dla naszego obywatela od 23 lat. W sobotę polska pisarka oraz drugi laureat literackiego Nobla - Austriak Peter Handke - zaprezentowali swoje noblowskie odczyty. Ich pobyt w Szwecji związany jest z tzw. tygodniem noblowskim, poprzedzającym główne wydarzenie.
Ceremonia wręczenia nagród odbędzie się we wtorek 10 grudnia. W tym roku literacki Nobel zostanie wręczony podwójnie - za rok 2018 i 2019 rok. Uroczystość odbędzie się w filharmonii sztokholmskiej, a wieczorem wydany zostanie w sztokholmskim Ratuszu królewski bankiet.
Tymczasem na Twitterze wybuchła burza. Pod adresem TVP padają oskarżenia, że ta nie zamierza transmitować ceremonii wręczenia Nobla dla Tokarczuk. Wielu polityków opozycji oraz sprzyjających jej dziennikarzy miała też pretensje o to, iż telewizja publiczna nie relacjonowała odczytu polskiej noblistki.
Opłacana przez Polaków telewizja, która nie chce transmitować uroczystości wręczenia Polce Nagrody Nobla, absolutnie nie zasługuje na miano Telewizji Polskiej. Zupełnie spokojnie można ją nazywać antypolską.
– atakował Tomasz Lis.
Szef „Newsweeka” wymyślił nawet petycję…
Ważnych słów Olgi Tokarczuk nie usłyszą tysiące Polaków, którym telewizja tzw publiczna tego odmówiła. Odmówiła im uczestnictwa w zbiorowym przeżyciu dumy. Przed ’89 rokiem władza też udawała, że nasi Nobliści nie istnieją. Ale oni nie znikną. Są trwalsi, niż zła władza
– napisała Joanna Mucha z PO.
Proszę łaskawie przeczytać art. 14 ust. 1a pkt. 7 i 8 ustawy o radiofonii i telewizji oraz zastanowić się jakie ma Pan obowiązki - jako szef telewizji publicznej - w kontekście Nagrody Nobla dla Olgi Tokarczuk. Nawet dzieci z 8. klasy szkoły podstawowej poznają jej twórczość.
– zwrócił się arogancko RPO Adam Bodnar do prezesa TVP.
TVP nie transmitowała naszej noblistki Olgi Tokarczuk. Było nadzwyczajne. Pełne interesujących refleksji, wrażliwości, szacunku do ludzi i zainteresowania losami świata. Pomyślałem, że to dowód, iż władza się boi. Wybitnych obywateli, precyzyjnych diagnoz, myśli. To upadnie! Uff!
– histeryzował Bogdan Zdrojewski z PO.
Brak w TVP transmisji z wręczenia Nobla Oldze Tokarczuk zasługuje na ogromną, głośną i hałaśliwą awanturę na całą Polskę. Aż do skutku. Jeśli jej nie będzie, to znaczy, że tak właśnie należy nas traktować
– dramatyzowała również dziennikarka Eliza Michalik.
Tokarczuk jest nudna dla stacji tv, skoro nie transmitują tego, co mówi. Dziś liczą się rolnicy szukający żon i szansonistka bez prawa jazdy. Ludzie to lubią, ludzie to kupią, byle na chama, byle głośno, byle głupio - śpiewał proroczo Młynarski. O polityce i dziennikarstwie też
– atakował Przemysław Szubartowicz, dziennikarz, który prowadził partyjną debatę prawyborczą PO.
Telewizja publiczna nie będzie transmitować wręczenia Nobla Oldze Tokarczuk. Ale za to wyprodukuje film o życiu Zenka Martyniuka. I o take Polske walczyliśmy….
– dodał swoje trzy grosze Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej”.
Na te głosy odpowiedziała Telewizja Polska. Cała awantura okazuje się być krzykliwym fake newsem.
Szanowna Pani na jakiej podstawie twierdzi Pani, że Telewizja Publiczna „odmawia transmisji”? Informuję, że ceremonia wręczenia nagrody Nobla @tokarczuk_olga odbędzie się we wtorek 10 grudnia. Zapraszam na relację z tego wydarzenia do TVP Info
– napisał szef TAI Jarosław Olechowski.
Warto dodać, że relacja była zaplanowana zanim ktokolwiek się zaczął szczerzyć fejnjusa o braku transmisji. Redakcja poprosiła mnie o wyjazd do Sztokholmu na początku minionego tygodnia
– podkreślał również korespondent TVP Cezary Gmyz,
I po co kłamać? Będzie transmitować. A sprawozdawcą będę ja. Do zobaczenia we wtorek w Sztokholmie
Okazuje się również, że ataki na TVP z powodu braku relacji odczytu również są zwykłym biciem piany. Organizator nie udzielił zwyczajnie zgody na transmisję telewizyjną z wykładów. Można było przeprowadzić jedynie internetową transmisję.
kpc/Twitter/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/476667-tvp-nie-pokaze-wreczenia-nobla-dla-tokarczuk-bzdura