Z informacji, do których dotarł portal wPolityce.pl wynika, że Łukasz Piebiak, były wiceminister sprawiedliwości pozwał Ringier Axel Springer Polska oraz Bartosza Węglarczyka o naruszenie dóbr osobistych. Chodzi o głośny wywiad, który Bartosz Węglarczyk przeprowadził w Onecie z obecnym posłem Jackiem Ozdobą. Węglarczyk stwierdził w nim, że sędzia Piebiak miał rzekomo „hejtować” i kierować wobec prof. Małgorzaty Gersdorf obraźliwe i wulgarne słowa. To jednak nie koniec. Łukasz Piebiak domaga się także zaprzestania rozprowadzania podobnych stwierdzeń przez Węglarczyka i dodatkowo skierował przeciwko niemu prywatny akt oskarżenia.
CZYTAJ TAKŻE:Ostro w Onecie! Ozdoba do Węglarczyka: „Gdzie wasze teksty o Neumannie?!”; „Polityka ma Jachirę, wy macie Michalik”
Wywiad prowadzony przez Bartosza Węglarczyka, który ukazał się w Onecie 7 października zamienił się w pyskówkę. W pewnym momencie wzburzony Węglarczyk zaczął krzyczeć na swojego gościa.
Pan porównuje wiceministra sprawiedliwości, sędziego, który hejtuje, nie było dymisji żadnej, nie, nie, nie było, pan wiceminister odszedł sobie i dalej jest sędzią. W pana partii uważa, że facet, który pisze do pierwszej prezes Sądu Najwyższego, bardzo Państwa przepraszam, ale cytuję tylko wiceministra sprawiedliwości i pana sędziego, spierdalaj, mówi do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego.
– krzyczał Węglarczyk do Ozdoby.
Przytoczone powyżej stwierdzenie wypowiedziane przez pozwanego jest całkowicie nieprawdziwe. Powód nigdy takich słów nie wypowiedział, poza przypadkiem będącym podstawą przedmiotowego pozwu nigdy nie zarzucono powodowi, ażeby skierował względem Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego sędziego Małgorzaty Gersdorf słów powszechnie uważanych za obraźliwie, takie jak przytoczone wyżej.
– czytamy w pozwie Piebiaka.
Były wiceminister sprawiedliwości podkreśla, że o podobnych wypowiedziach nigdy nie wspominały też media, a red. Węglarczyk najpewniej pomylił nazwiska sędziów. Według niektórych mediów, wulgaryzmy przeciwko prof. Gersdorf, kierować miał inny sędzia, a nie Łukasz Piebiak. Onet nie chciał też sprostować wypowiedzi Węglarczyka. Sędzia Piebiak domaga się opublikowania następujących przeprosin:
Łukasz Piebiak nie poprzestaje jednak na pozwie. Skierował też do sądu prywatny akt oskarżenia przeciwko Bartoszowi Weglarczykowi.
Sprawa Łukasza Piebiaka, jak w soczewce, pokazuje wszystkie patologie w sprawie rzekomej „afery hgejterskiej”. Media, opierając się jedynie na wątpliwych materiałach osoby całkowicie niewiarygodnej, nie tylko wydawały wyroki na sędziów. W amoku, w który wpadł Bartosz Węglarczyk zabrakło nie tylko profesjonalizmu dziennikarskiego, ale także elementarnej rzetelności. Publiczne oskarżył on byłego wiceministra sprawiedliwości o słowa, których ten nigdy nie wypowiedział. Doszło do pomyłki, czy celowego działania? To wyjaśnić ma sąd.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/472515-nasz-news-sedzia-piebiak-pozwal-rasp-i-weglarczyka