Na Twitterze doszło do ostrej wymiany zdań między Magdaleną Ogórek (TVP) i Wojciechem Wybranowskim (Do Rzeczy). Padły słowa o żenadzie o byciu „kociakiem Millera”.
Blogerka Kataryna udostępniła na Twitterze wpis Magdaleny Ogórek, w którym dziennikarka TVP broni marszałka Stanisława Karczewskiego.
Kataryna porównała wpis Ogórek do słynnej sceny z filmu „Miś” Stanisława Barei, w której trener Jarząbek recytuje do szafy pochwały dla swojego szefa.
Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłam ja – Jarząbek
– napisała Kataryna.
Do jej wpisu odniósł się Wojciech Wybranowski, który nazwał Ogórek „kociakiem Millera”.
Ex kociak Millera skutecznie stara się udowodnić, że nie ma nieprzekraczalnych granic żenady:( A najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że po zmianie władzy będzie tak samo pisać o politykach odmiennych opcji
– czytamy.
Te słowa zdenerwowały samą zainteresowaną. Dziennikarka odpowiedziała Wybranowskiemu:
„Ex kociak?” Wolę nie domyślać się, jak określasz kobiety w prywatnych rozmowach. Jestem zażenowana tym językiem pogardy i deprecjonowania kobiety. PS. I już wiesz, co będę pisała po wyborach? Dorabiasz jako wróżka?
Wybranowski nie pozostał jej dłużny:
Co do deprecjonowania własnej osoby to zrobiłas w ciągu ostatnich 4 lat bardzo wiele w tym zakresie. Skad wiem, co będziesz pisała po wyborach? Cóz, to nie jest jakąś wielką tajemnicą biorąc pod uwagę dotychczasowy przebieg twojej „kariery zawodowej”.
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/458977-byla-kociakiem-millera-ogorek-odpowiada-jezyk-pogardy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.