Nawet 1 sierpnia, w 75. rocznicę Powstania Warszawskiego, „Gazeta Wyborcza” nie może sobie odmówić ataków na ludzi, którzy po prostu chcą uczcić pamięć o polskich bohaterach. Dziennik Adama Michnika dokonuje rozróżnienia kultu Powstania Warszawskiego i czczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych. Nie brakuje kuriozalnych oskarżeń.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Obrzydliwe! „GW” atakuje NSZ w rocznicę wybuchu PW za antykomunizm:”Kolaboranci III Rzeszy”. Uderza też w Żołnierzy Wyklętych
Szalbierze piszą historię Polski
– grzmi „GW”.
Kreują przekaz, że „żołnierze wyklęci” walczyli w antykomunistycznym powstaniu, które zaczęło się już w 1944 r. i trwało aż do 1953 r. Tyle, że powstanie warszawskie [pisownia oryginalna – przyp. red.] rzeczywiście wybuchło, a antykomunistycznego nie było
– czytamy.
W ten sposób dziennik opatrzył rozmowę z prof. Rafałem Wnukiem, historykiem, wykładowcą KUL, który w swoich rozważaniach idzie jeszcze dalej.
Dlaczego premier Mateusz Morawiecki złożył kwiaty na grobie żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej? Prof. Wnuk służy osobliwą odpowiedzią.
Mogę się tylko domyślać. Mateusz Morawiecki jest synem Kornela Morawieckiego, przywódcy Solidarności Walczącej, która w latach 80. była w kontrze wobec głównego nurtu „Solidarności”. Podobnie jak NSZ wobec PPP. Solidarność Walcząca nie podporządkowała się Wałęsie i strukturom centralnym. Uważała, że 100 proc. prawdy jest po tej stronie. I w tym sensie uczczenie przez Morawieckiego NSZ było uczczeniem samego siebie. To my, radykałowie, mamy rację, a nie ci państwocentryści
– twierdzi wykładowca KUL.
Na tym nie koniec. Rozmówca „GW” przystępuje do krytyki działań rządzących.
[…] budują wspólnotę w sposób daleki od wzorców państwa obywatelskiego. My – zdradzeni przez elity – niedocenieni, jedyni sprawiedliwi. Po latach się okazało, że prawda jest po naszej stronie
– mówi prof. Wnuk.
Nikomu nie zależało na powstaniu antykomunistycznym, bano się go
– upiera się historyk.
Pytanie, dlaczego w tak wyjątkowym dniu „GW” decyduje się na publikację wywiadu, którego celem jest przeciwstawienie kultu Żołnierzy Wyklętych pamięci o Powstaniu Warszawskim. Można się tylko domyślać. Warto zwrócić uwagę, że zarówno w tej publikacji, jak i na pierwszej stronie „Gazety Wyborczej” żurnaliści dziennika Adama Michnika piszą nazwę wielkiego zrywu Polaków przeciwko niemieckiemu okupantowi małą literą. Dla redakcji z Czerskiej to po prostu „powstanie warszawskie”. I o ni chcą nas pouczać o pamięci?
gah/GW
-
Polecamy nowe wydanie tygodnika „Sieci” z dodatkiem specjalnym przygotowanym z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W dodatku m.in. o powstańczych mediach, „Kto pilnował porządku w powstańczym państwie”, artyści na ulicach podczas Powstania Warszawskiego oraz program obchodów 75. Rocznicy Powstania Warszawskiego (wybrane wydarzenia).
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/457395-nawet-w-takim-dniu-musza-jatrzyc-kuriozalne-oskarzenia-gw