Telewizja Polska wytoczyła wicemarszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi proces cywilny. Domaga się przeprosin za jego wypowiedź, w której stwierdził, ze  do zabójstwa Pawła Adamowicza doprowadziła „atmosfera szczucia i nagonki, w której brała udział również telewizja publiczna”. TVP chce, aby Borusewicz wpłacił pieniądze na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Do tego mordu politycznego doprowadziła atmosfera szczucia, atmosfera nagonki, w której brały także udział publiczne media, szczególnie publiczna telewizja, i ta warszawska, i ta lokalna

— powiedział Borusewicz w Polsacie 14 stycznia, w dzień śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Okropne! Borusewicz już obwinia rządzących: Dla mnie to jest jasne, że to był mord polityczny. Ktoś stworzył tę atmosferę nienawiści

Sienkiewicz jak Borusewicz obwinia rządzących: Popełniono mord polityczny. Osobowość sprawcy ma tutaj pięciorzędne znaczenie

Za te słowa TVP wytoczyła proces cywilny przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Oprócz przeprosin domaga się wpłaty przez Borusewicza 10 tys. zł na konto WOŚP.

Sam wicemarszałek Senatu powiedział, że „z niecierpliwością oczekuje na rozprawę”. Dodał, że TVP skierowała też pozwy przeciwko RPO Adamowi Bodnarowi oraz prezydentowi Poznania Jackowi Jaśkowiakowi.

wkt/”Gazeta Wyborcza”