Słusznie napisał wczoraj Michał Karnowski, że
w systemie komunistycznym anonimowi „naukowcy radzieccy” byli ostatecznym kryterium postępu i przyjęcia/odrzucenia każdego pomysłu, idei, działania. W systemie obecnym rolę tę przejęły „grupy badawcze” z lewicowych, zachodnich uniwersytetów, sowicie podtuczane odpowiednimi grantami. Równie anonimowe, trudne do zweryfikowania.
Tak jest też z raportem o rzekomych „śmieciowych informacjach”, który niektórzy nieuczciwie przedstawiają zresztą jako „raport Uniwersytetu Oksfordzkiego”. W rzeczywistości to jakaś „grupa badawcza” (zastrzegająca iż przedstawia wnioski własne, subiektywne, że nie można jej łączyć z całym Uniwersytetem Oksfordzkim), posługująca się znanym tylko sobie algorytmem, monitorująca wyłącznie twitterowy odcinek medialnej rzeczywistości.
Pomieszano tam wszystko ze wszystkim: nieznane szerzej, egzotyczne strony internetowe z mediami takimi jak portal wPolityce.pl. To jedno z najczęściej cytowanych mediów, skupione na sprawach publicznych, poważne.
Postanowiliśmy jednak popatrzeć, jak to działa. Cudowny „algorytm” umożliwia wyszukanie informacji zakwalifikowanych jako „junk news” (śmieciowe informacje) w ciągu ostatnich godzin. Co tam w tej maszynie zassało z portalu wPolityce.pl? Cóż jest zdaniem „naukowców z Oksfordu” i zachwyconych nimi polskich dziennikarzy niemieckich koncernów, treścią „śmieciową”, godną napiętnowania?
Oto lista. Zwykłe, spokojne informacje. Zobaczcie państwo sami:
Nawet biedny sondaż zacytowany za Onetem tam się znalazł, nawet notatka o rezygnacji premier Theresy May. Uwaga! To nie jest wybór tekstów, to tak leci ciurkiem. Cyrk jakiś.
Cóż, znając już jakość tego agregatora poczynając od tak podnieconego wczoraj pana Schwertnera…
…żeby przekazali swoim odbiorcom, że padli ofiara jakiejś podłej manipulacji, że zostaliście zrobieni w balona.
„>KAŻDY MOŻE SIĘ O TYM PRZEKONAĆ SAM, TUTAJ
Bo ten naprawdę śmieciowy agregator, opisywali tak:
I wiele innych. Lekko obciachem i prowincją zajechało. Nie sprawdzą, nie przeczytają, biorą udział w akcjach dezinformacyjnych. Produkują śmieci. A najśmieszniejsze, że pod sztandarami… walki ze śmieciami.
Jak państwo myślą, przeproszą?
Sprawy nie odpuścimy. Dokumentujemy wszystko i zwrócimy się z oficjalnym pismem do Uniwersytetu Oksfordzkiego z żądaniem wyjaśnień. Rozważamy również wystąpienie na drogę sądową. Także wobec tych mediów, które tę informacje podały, a jej nie sprostują.
Dość kłamstw.
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/448100-no-to-jest-jakis-cyrk-naukowcy-z-oksfordu-jak-radzieccy