"GW" ma ubaw, bo Farage został oblany koktajlem. "A może rzucimy w Michnika? Będzie równie śmiesznie?". KOMENTARZE

Co Państwo sądzicie, może wprowadzimy dyscyplinę rzucania koktajlem w Michnika? Będzie równie śmiesznie? - w ten sposób komentatorzy odpowiedzieli na artykuł „Gazety Wyborczej”, w którym żartowano z obrzucania brytyjskich polityków mlecznymi koktajlami.

Nigel Farage, eurosceptyczny polityk, którego ugrupowanie jest zdecydowanym faworytem przed czwartkowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego, został zaatakowany w trakcie wyborczego spaceru ulicami Newcastle w północno-wschodniej części kraju. 32-letni Paul Crowther oblał Farage’a mrożonym koktajlem mlecznym.

Zdarzenie to potępiła brytyjska premier Theresa May, a nawet były szef rządu z ramienia opozycyjnej Partii Pracy Tony Blair.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nigel Farage zaatakowany w Newscastle! Mężczyzna wylał na niego shake’a. Tymczasem Partia

Dla „Gazety Wyborczej” jest to to jednak… zabawne. „Zjednoczone Królestwo ma nową dyscyplinę: rzut mlecznym koktajlem w prawicowego populistę” - pod takim tytułem opublikowano artykuł, opisujący przypadki obrzucania napojami polityków.

To nowy sukces oddolnego ruchu, który spontanicznie wyraża w ten sposób swoje poglądy polityczne

— czytamy.

Uszyła lawina mleka i śmiechu. W ciągu zaledwie jednego tygodnia prowadzący kampanię UKIP (prawicowo-populistyczna Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa) Carl Bejamin zaliczył aż cztery trafienia mlecznym płynem

— pisze dalej autor, nie kryjąc własnego rozbawienia.

Artykuł „Wyborczej” spotkał się z ogromną krytyką.

Ten relatywizm i ton zadowolenia są tak ohydne, że aż mnie mdli. Wyobraźcie sobie, że jakaś grupa wymyśla sobie rzucanie shake’ami w siedzibę Agory i dziennikarzy GW, a ci dają żartobliwy tytuł: „Warszawa ma nową dyscyplinę! Rzut mlecznym koktajlem w publicystów Gazety”

Klasyczne podejście Czerskiej do praworządności. TOKfm niszczących elewację sejmu nazwało „malarzami”, Czuchnowski wzywał do walki i odbijania zatrzymanych z rąk policji, Karpieszuk poparł oblanie kurii farbą. Teraz żartują z ataków na polityka, bo go nienawidzą. Zero zaskoczenia

Przezabawne, Co Państwo sądzicie, może wprowadzimy dyscyplinę rzucania koktajlem w Michnika? Będzie równie śmiesznie? @romanimielski @dominikuhlig @Dwielowieyska

Mam nadzieję, że równie dowcipnie podejdziecie do tematu, gdy w was będą rzucać.

A gdyby tak „…koktajlem…” w lewicowego populistę Jeremyego Corbina - byłoby równie dowcipnie i zabawnie !? Wasz obiektywizm w przedstawianiu świata aż bije w oczy

Oliwy do ognia dolała również Dominika Wielowieyska. Niby próbowała odciąć się tekstu swoich redakcyjnych kolegów, ale w praktyce zaatakowała prawicę.

Jestem kategorycznie przeciwna rzucaniu pomidorami, kefirem czy jajkami w jakiegokolwiek polityka. Oburzonym fanom PiS przypomnę, że osoby z tego obozu rzucały jajkami w prof. Wiatra i prezydenta Kwaśniewskiego. I oburzonka po prawej stronie nie było

— napisała na Twitterze publicystka „GW”.

Skąd ma Pani wiedzę nt. tego kto rzucał w Wiatra jajkami na UJ? Ja np. jako organizator tamtego spotkania (całkowicie oczyszczony z wszelkich zarzutów dot. organizacji przez Komisję Dysc. UJ) nigdy nie uzyskałem takiej info. O ile wiem prokuratura też nikomu nie postawiła zarz.

— odpowiedział Witold Repetowicz.

Krótko i na temat - bez słownych fikołków. Stać Panią na krytykę kolegów z redakcji?

— pytał katowicki radny PiS.

Wielowieyska i ani słowa prawdy. Abstrahując juz od tego, że w latach ‘90 nie było PiS- to akurat obrzucanie Kwaśniewskiego jajkami w  komentarzach telewizyjnych zostało bardzo ostro skrytykowane wówczas przez Kaczyńskich. ( w wieczornych wiadomościach TVP dzien po). A jeżeli chodzi o Mariusza Kaminskiego, wówczas szefa Ligi Republikańskiej, to on wówczas także odciął się od tego zdarzenia, co było jednym z powodów zatrzymania i pozniejszego przerwania rozmów zjednoczeniowych między RAAK i Ligą. Był jeden polityk, ktory „zamach nabiałowy” wtedy w TVP ocenił pozytywnie. Niedoszly premier z Krakowa- Jan Maria Rokita, pozniej aktywista PO 

— komentował publicysta „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski.

kpc/wyborcza.pl/Twitter/PAP

-

Spotkajmy się w telewizji wPolsce.pl!

Od teraz możesz porozmawiać o ważnych sprawach z ulubionym dziennikarzem. Pobierz na swój smartfon aplikację mobilną Studio Polaków. Wybierz dziennikarza, z którym chcesz podyskutować na wybrany przez Ciebie temat, i połącz się na żywo z naszym studiem. Twórzmy razem telewizję wPolsce.pl! Zapraszamy do wzięcia udziału w programie na stronie www.StudioPolaków.pl