Ukraińska dziennikarka Olena Babakowa zarzuciła Polskiemu Radiu, że została wyproszona ze studia. Całe zdarzenie opisała w mediach społecznościowych. Do sytuacji odniósł się prowadzący wówczas program Piotr Semka.
Babakowa została zaproszona przez Semkę do programu, w którym tematem rozmowy miała być kwestia Ukrainy. Zdaniem dziennikarki, nie została ona poinformowana o tym, że jej udział w audycji został odwołany. Stwierdziła, że Semka wypytywał ją o to, skąd jest, gdzie pracowała i dlaczego uważa, że nie może wejść do studia.
Pytanie, czy znam sytuację na Ukrainie i czy jestem przygotowana do audycji nie pada ani razu
– stwierdziła dziennikarka.
Po raz setny w swoim życiu zostałam zaproszona do audycji, pofatygowałam się, przyjechałam i muszę udowadniać, że mam prawo tam być. (…) Wydawcy powiedziałam, że Polskie Radio nie musi mnie zapraszać, a ja mam gdzie się wygadać
– napisała Bobakowa.
Całą sytuację zobrazowała porównaniem, które chyba jednak nie do końca pasuje do sprawy. Otóż Bobakowa napisała, że „chyba teraz lepiej rozumie ofiary gwałtów i przemocy domowej”.
Oświadczenie ws. zajścia wydał również prowadzący wówczas audycję Piotr Semka. Podkreślił, że dyrektor Trójki Wiktor Świetlik poinformował go, że zarząd nie akceptuje udziału w audycji dziennikarki.
Ja zrozumiałem z rozmowy, że ten brak akceptacji miał związek z okolicznościami zakończenia świadczenia pracy przez panią Babakową dla Polskiego Radia, która jakiś czas temu zakończyła pracę w redakcji ukraińskiej
– napisał w oświadczeniu Semka.
Wiedząc z doświadczenia, że takie konfliktowe sytuacje się zdarzają i nie widząc w oczekiwaniu zarządu odwołania wizyty żadnego kontekstu cenzuralnego ani politycznego - zgodziłem się na rezygnację z jej udziału w dyskusji
– poinformował Semka. Redaktor podkreślił, że był przeświadczony, że sprawa została załatwiona. Gdy zobaczył ukraińską dziennikarkę, był zaskoczony.
Widząc całą drastyczność sytuacji i wzburzenie pani Babakowej podjąłem decyzję o zaproszeniu jej do audycji, prosząc jedynie, by nie nawiązywała na antenie do kwestii jej rozstania z Polskim Radiem. (…) Po audycji przeprosiłem ją za sytuację, choć nie czułem się za nią odpowiedzialny
– dodał Piotr Semka.
wkt/TT/FB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/437159-ukrainska-dziennikarka-wyproszona-ze-studia-semka-odpowiada