Telewizja publiczna, niemal zaraz po tragedii w Gdańsku, stała się obiektem oskarżeń o kreowanie „atmosfery nienawiści” czy nawet „szczucia” na zmarłego Pawła Adamowicza. Kolejne jej materiały są obiektem zmasowanej krytyki ze strony jej przeciwników. Przedstawiciele TVP odpowiadają na zarzuty, z kolei internauci zwracają uwagę na przekaz w materiałach TVN.
Z pogrzebu zamordowanego prezydenta Gdańska z pewnością zapamiętane będzie przemówienie o. Ludwika Wiśniewskiego OP, w którym wezwał do „skończenia z nienawiścią” oraz stwierdził, że „człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie, nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju”.
CZYTAJ WIĘCEJ: O. Wiśniewski: „Jestem przekonany, że Paweł chce, abym wypowiedział następujące słowa - trzeba skończyć z nienawiścią”
Słowa dominikanina są gorące komentowane przez polityków (ZOBACZ odpowiedź Grzegorza Schetyny na pytanie, czy to wezwanie również do niego). W dodatku forma ich relacji w TVP stała się kolejnym powodem do krytyki.
TVP przez niemal całą transmisję unikała pokazywania Donalda Tuska w Bazylice Mariackiej. Wyjątek zrobiły „Wiadomości” pokazując w swoim materiale Tuska przy słowach o robieniu kariery w oparciu o kłamstwo
– czytamy m.in. w portalu NaTemat.pl
Na zarzuty odpowiadał szef TAI Jarosław Olechowski.
Szanowni Państwo, głosy krytyczne wobec @WiadomosciTVP są nieuzasadnione. Pragnę zwrócić uwagę, że także @tvn24 ilustrował transmisję ceremonii pogrzebowej ujęciami @donaldtusk - np. w trakcie wystąpienia bliskich śp. Pawła Adamowicza
– odparł dziennikarz.
Internauci komentowali, że w trakcie przemówienia o. Wiśniewskiego z pogrzebu Adamowicza operatorzy TVN pokazywali… Donalda Tuska właśnie.
Zwrócono również uwagę na materiał „Faktów” TVN, w którym prezydent Andrzej Duda został przedstawiony w jak najgorszym świetle. Powodem do rzekomego zawstydzenia zdaniem red. Knapika ma być fakt, że dzień po pogrzebie głowa państwa ośmieliła się pojechać na narty. Przy czym przemilczano, że były to zawody charytatywne, w czasie których wspomniano pamięć Pawła Adamowicza. Nie odnotowano również tego, że Prezydenta RP i premiera posadzono na pogrzebie dopiero w piątym rzędzie.
Dlaczego więc TVN nie skrytykował z takim samym zaangażowaniem Jerzego Owsiaka, który mimo brutalnego napadu na Pawła Adamowicza (później okazało się, że śmiertelnego), nie przerwano imprezy WOŚP w Warszawie i licytacji pieniędzy?
Prezes TVP Jacek Kurski podkreślił, że telewizja „dochowała wszelkiemu standardowi” właściwego przeżywania tych dramatycznych chwil. Wcześniej zapowiedział, że „autorzy oszczerstw spotkają się jednak w najbliższych dniach z należną reakcją”.
kpc/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/430421-pogrzeb-adamowicza-i-tusk-kolejne-zarzuty-pod-adresem-tvp