Związek zawodowy, który działa w Grupie Agora, wydawcy m. in. „Gazety Wyborczej” opublikował instrukcję, co związkowcy powinni zrobić, kiedy grozi im zwolnienie z pracy. W facebookowym wpisie podkreślono, że pojawił się „bez żadnego powodu”.
Nie możemy komentować plotek – choćby dlatego, że żadnych nie słyszeliśmy. Zatem bez żadnego powodu przypominamy o paru rzeczach
— pisze na swoim facebookowym koncie NSZZ „Solidarność” Agory SA i Inforadio sp zoo.
Mimo, że jak podkreśla związek nie ma żadnego powodu, podaje trzy rady dla zwalnianych pracowników.
PO PIERWSZE - warto wykorzystać zaległy urlop. W razie zwolnienia się po prostu zmarnuje (=wliczy się w okres wypowiedzenia)
— radzi związek.
PO DRUGIE - pracownika zrzeszonego w związku nie można zwolnić z zaskoczenia. Organizacja związkowa musi być powiadomiona z tygodniowym wyprzedzeniem. W praktyce niezwłocznie to przekazuje zainteresowanemu, który ma teraz (w zależności od kalendarium wydarzeń) od tygodnia do miesiąca na przemyślenie sprawy
— wskazano we wpisie.
Dodano, że może to „dobry moment na zrobienie tych badań lekarskich, które odkładasz od miesięcy z przepracowania”.
PO TRZECIE - punkt drugi nie dotyczy formalnego zwolnienia zbiorowego, co do którego pracodawca zawarł porozumienie ze związkiem (m.in. po to się właśnie je zawiera). Ale te plotki, których nie słyszeliśmy, nie mówią o takim
— podkreślono.
Wirtualnemedia.pl informują, że Agora rezygnuje z wydawców regionalnych w „Gazecie Wyborczej” w siedmiu największych miastach. Według portalu odbyło się spotkanie na którym poinformowano szefów wszystkich lokalnych oddziałów „Gazety Wyborczej” o zmianach. Zwolnienia w grupie mają trwać przez kilka miesięcy.
ems/Wirtualnemedia.pl/Facebook NSZZ „S” Agora SA i Inforadio sp zoo
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/423672-koncern-michnika-dogorywa-zwolnienia-w-agorze